Wpis z mikrobloga

czemu wszystkich szufladkujesz nieudanym swoim związkiem, albo swoich rodziców?


@bachus: Czemu wyciągasz wnioski z dupy? Statystyki rozwodów są powszechnie dostępne. Do tego obserwuję po znajomych, którzy tkwią w małżeństwach wyłącznie ze względu na dzieci lub po prostu z przyzwyczajenia, z wygody (często kobiety) lub strachu przed samotnością.
  • Odpowiedz
W marcu 2019 jechałem 300 km na pierwszą randkę, a dziś z tą dziewczyną bierzemy ślub


@Damasweger: odezwij się za 3 lata, jak się będziecie rozwodzić ... teraz myślisz, że to heheszki a już wkrótce wspomnisz moje słowa... 7-8 lat związku i kryzys zmiatający jakieś 2/3 par obecnie, statystyka jest przeciwko tobie chłopcze
  • Odpowiedz
@Damasweger Zawsze mnie dziwi co ludzi ciągnie do ślubu. Nie można sobie po prostu fajnie razem żyć, bez kombinowania? No chyba że człowiek ma kupę siana, to po prostu okazja do zrobienia większej imprezy.

Wg mnie: wspólne mieszkanie - narzeczeństwo - kredyt na mieszkanie - dziecko - ewentualnie kiedyś ślub jak najdzie zachcianka
  • Odpowiedz
@BornToDie69
Ja na przykład ślubu nie miałem i nie planuje jeszcze w bliskiej przyszłości, ale uważam że to fajna okazja do większej imprezy jak ktoś lubi, do tego ostatnio dwa razy byłem na ślubie dobrych znajomych, gdzie dowiedziałem się od nich po, że w obu przypadkach zwróciło się z nawiązką. Więc, no trochę siana trzeba mieć, ale się zwraca. Czasem w 70%, czasem w 110%, zależy ile masz gości i jak hojnych
  • Odpowiedz
@Damasweger: Graty Dobrze wróży że 4,5 roku udało się wytrwać oby chociaż 2 lata ze sobą pomieszkaliście; ślubu w dzisiejszych czasach jednak nie brałbym mimo wszystko; dopiero może po ślubie wszystko wyjść kto kim jest Także grę jeśli się na ślub zdecydowałeś to dopiero zaczynasz od nowa zakładając że wyjdzie z dziewczyny coś nowego na wierzch
  • Odpowiedz