Wpis z mikrobloga

Pauza jest to można pisać. Zima -4 stopnie, a chłop w sweterku przez las. Po drodze spotkał trzy stada sarenek, więc aż tak źle nie było. Pod bramą firmy był pół godziny przed czasem, szkoda że "pod bramą", dzwoniłem do domofonu ale przez dwadzieścia minut nikt mi nie otworzył. Jakiś czas po mnie przyjechała moja brygadzistka, specjalnie weszła do budynku z innej strony, bylebym ja za nią nie wszedł. Ta baba jest nienormalna, o co jej chodzi pisałem tutaj . W odróżnieniu od niej ja muszę czekać aż ktoś z logistyki otworzy mi bramę, potem drzwi do firmy, a już w budynku otworzy jeszcze drzwi na produkcję. Ona ma chipa którego przykłada go do drzwi które robią "brrrr" i wchodzi do budynku. Do tego wszystkiego nie dostałem zgody na zmianę godzin pracy, wtedy robiłbym z drugim zespołem po którego przyjeżdża firmowy bus. Mam zostać na swojej zmianie bo jestem potrzebny Xd. Po robocie pisze do koordynatora że rezygnacje składam.

#emigracja #niemcy #nocnazmiana
SaintWykopek - Pauza jest to można pisać. Zima -4 stopnie, a chłop w sweterku przez l...
  • 12
  • Odpowiedz
@SaintWykopek Najlepsze jest to ze to wszystko kwestia #!$%@? ludzi, nie kwestii logistycznych. Nie uwierze ze na cala firme nie ma nikogo kto moglby po Ciebie podjechac i podrzucic, zwlaszcza ze mowa o 4km.
W ogole nie wyobrazam sobie ze mialbym zostawic kogos ode mnie z firmy na dymanie 4km z buta w ta pizgawice, gdzie do nadrobienia mialbym max kilka minut. Przeciez masz biuro ktore bierze za Ciebie hajs, wiec niech
  • Odpowiedz
  • 1
Nie ma co dawac jakiejs #!$%@? wchodzic sobie na glowe.


Zrobili jej przegląd auta i dają na paliwo. Na to wszystko dostawała kasę za odbieranie z pracy drugiej zmiany. Aż nagle wywozi nas dłuższymi trasami, czy na stację, z wrzaskami że mamy jej dać 250€ za zeszły miesiąc i 350 za obecny. Z naszej firmy tylko ja pracuję z nią na jednej zmianie, pozostałej trójce w dwa dni załatwili kierowcę, mi nie
  • Odpowiedz