Wpis z mikrobloga

@WielkiPowrut88: no właśnie w tym. Każda z takich osób była trudna we współpracy, brakowało jej podstawowej wiedzy i nie nadążała za pracą. Od strony rekruterskiej jest już lepiej, bo zwyczajnie takie osoby nie mają obecnie praktycznie żadnych szans na przejście sita rekruterskiego. Wcześniej, kiedy było prościej, rozmowy kwal. były dla mnie niezręczne, bo kandydaci tego typu wykładali się na podstawach podstaw.
@kobiaszu: Zgadzam sie z toba - jesli ktos to robi tylko dlatego ze "kasa jest niezla" to programista nie bedzie. Bootcampy generlanie dobrej opini w branzy nie maja, chociaz pracowalem w kilku i wszystko jak zwykle zalezy od wielu czynnikow - kto jest nauczycielem, jakie jest podejscie studewta do tematu, rozwiazywania problemow, szukania, itd itd.
Miałem kumpla który jeździł na tirach całe życie i też gadał, że jak ktoś się namyśla na ciężarówki w wieku 30 lat to nie to samo i najlepiej jak ktoś ma to we krwi xD


Niczym się nie różnicie od górników i tirowców w tym IT


Ego wywalone pod sam sufit i walenie konia pod wasz ubzdurany elitaryzm


@Kiedys_Mialem_Fejm: A wiesz co jest najśmieszniejsze? Jak ktoś będzie płakał, że nie chce
@JamesJoyce: #!$%@? wie czemu ktoś napisał coś takiego, jeszcze w takiej formie, ale na dobrą sprawę jeśli chce to niech próbuje, nauka nowych rzeczy zawsze na plus.

Natomiast w naganianiu na it najgrosze jest chyba to, że ludzie całą te wiedzę traktują jak tylko coś do "odwalenia". Cała ta nauka to dla nich tylko niepotrzebnie włożona praca, klucz do lepszych zarobków i nic więcej.

Sam jakiś czas temu uległem temu hypowi
@WielkiPowrut88: no właśnie w tym. Każda z takich osób była trudna we współpracy, brakowało jej podstawowej wiedzy i nie nadążała za pracą. Od strony rekruterskiej jest już lepiej, bo zwyczajnie takie osoby nie mają obecnie praktycznie żadnych szans na przejście sita rekruterskiego. Wcześniej, kiedy było prościej, rozmowy kwal. były dla mnie niezręczne, bo kandydaci tego typu wykładali się na podstawach podstaw.


@JamesJoyce: Nie do końca rozumiem do czego tutaj dążysz.
że to obecnie niemal nierealne.


@JamesJoyce: #!$%@? XD Wiadomo są miesiące/lata łatwiejsze i trudniejsze, ale dalej można się wstrzelić na ciepłą posadkę w IT mając powiedzmy ~rok edukacji kierunkowej.

Jest też trochę firm co biorą na juniorów osoby z dobrym wykształceniem z innych sektorów (np. ktoś po inżynierii, zarządzaniu, księgowości może się dostać). Czasem taniej jest zatrudnić kogoś kto rozumie np. jak działa sieć energetyczna (np. inżynier elektryk) i nauczyć klepać
@JamesJoyce: Ciekawe dlaczego nie ma ludzi, którzy w wieku 30 lat odkrywają miłość do medycyny, albo prawa.


@AntyKuc: Ale oczywiście, że są ludzie, którzy zaczynają studia prawa czy medycyny w wieku 30, a nawet więcej.

a jeżeli chodzi o I.T to ludzie myślą, że wystarczy kilka kursików i można z ulicy wchodzić

2 lata temu jeszcze tak było. Jesteś w stanie sobie rękę uciąć, że już nigdy nie wróci rynek
Ludzie pracują żeby zarabiać, nie zawsze musi się to wiązać z pasją i zajawką od dziecka.


@WielkiPowrut88: mirek, my to wiemy i na tagu zawsze o tym piszemy. Bardzo dużo takich historii się powtarza i najczęściej nie przebijają się w szerszym odbiorze. Widać, że jesteś totalnie nie w temacie.

Przebranżowienie do IT przegapił o jakieś 2-3 lata. Można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że jest to osoba, która została skuszona wyłącznie
@JamesJoyce: Jak miałem 2 lata to zrobiłem swój pierwszy dashboard w power BI. W wieku 5 lat stawiałem swój pierwszy data pipeline, a w wieku 7 lat ogarniałem już machine learning. W wieku 17 lat miałem swój pierwszy staż, a w wieku 19 lat byłem już Starszym seniorem w data science. Jak się obawiasz konkurencji ze strony budowlańca to na prawdę zastanów się czy nadajesz się do branży IT.
@tomo1111: @Dzif

Nie do końca rozumiem do czego tutaj dążysz. Chcesz powiedzieć, że do IT mają iść tylko pasjonaci, którzy dzieciństwo przed komputerem spędzili, albo ludzie po studiach IT?


Jeśli pytasz mnie, a nie jakichś "wykopków", o których tutaj się tyle piszę, to tak. Chciałbym pracować tylko z ludźmi kompetentnymi, a idealna jest sytuacja, w której osoby z którymi pracuję są na podobnym, lub wyższym poziomie intelektualnym.

Natomiast ogólnie, nie chodzi
@Urajah: co mają wymagania w ogłoszeniu do realnego stanowiska? Pracowałeś przy rekrutacji w sezonie zima 2023? Na stanowiska o których piszesz potrafi przyjść po kilkaset cv.
co mają wymagania w ogłoszeniu do realnego stanowiska?

@JamesJoyce: No jeżeli ogłoszenie jest zrobione dobrze to wymagania powinny dobrze korespondować z faktycznym zakresem obowiązków. Jeżeli tak nie jest to po co wam (rekruterom) ktoś płaci?

Pracowałeś przy rekrutacji w sezonie zima 2023?

Nie, i przecież piszę o lepszych i gorszych momentach. Jeżeli ktoś chce się przebranżowić (niezależnie od sektora), to powinien utrzymywać swoje poprzednie stanowisko szukając nowej pracy. To jest chyba
@JamesJoyce: Bez sens. Po co pchać się do branży gdzie nawet młodych po studiach których można docisnąć i płacić im grosze się nie przyjmuje bo jest przesyt juniorów na rynku. Nasłuchali się że zarabia sie kokosy i przyjmują każdego z łapanki bo brakuje 100k programistów w polsce. Ta, tylko z 5 lat temu. Teraz na jedno miejsce cormachy organizują sobie igrzyska na 10k studenciaków. To samo te SII i inne kołchozy.