Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Którego języka najlepiej się uczyć w perspektywie znalezienia dobrze płatnej pracy i rozwoju zawodowego? Nie mogę się zdecydować które wybrać:

#niemiecki - chyba wydaje się być najsensowniejszym wyborem, pełno pracy w Polsce z tym językiem, ale kompletnie mi nie leży, uczyłem się 6 lat w szkole i nic nie umiem oprócz przywitania się i liczebników od 1 do 100

#francuski - drugi najpopularniejszy pod względem ofert pracy, ale nie leży mi jeszcze bardziej od niemieckiego

#hiszpanski - mega mi się podoba, ciekawa kultura, łatwy i przyjemny w nauce, praca jest, ale pytanie czy łatwo ją dostać bez biegłego poziomu, a takich ludzi w Polsce chyba sporo, czy to imigranci czy duża liczba osób bo Iberystyce

#wloski - w sumie to samo co z hiszpańskim

#niderlandzki - praca jest, średnio mi się podoba, ale nie ma tragedii, wydaje się ciut prostszy od niemieckiego, ale pytanie czy nie ma zbyt dużej konkurencji z ludźmi po niderlandystyce

Waham się w sumie głównie między nauką niemieckiego, a hiszpańskim czy włoskim. Najchętniej wybrałbym któryś z tych 2, ale nie chcę, żeby to były lata stracone, gdzie pracy i tak nie dostanę. Pewnie najsensowniejszy jest niemiecki, ale liczę na zdanie osób, które bardziej siedzą w temacie.

#praca #pracbaza #korpo #korposwiat



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 13
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: źle rozpatrujesz.

Wpieprw wybierz kierunek, który Ci się podoba, a później dopiero ucz się języka. Bo może być tak, że nauczysz się języka, a robota z nim związana nie będzie Ci się podobać.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ale w sumie co chcesz potem robić? Obecnie z francuskim jedyna praca, jaką dostaniesz to księgowość. Lepiej chyba najpierw wybrać interesujący cię obszar, a potem sobie sprawdzić jaki język jest tam najbardziej potrzebny
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: z perspektywy hiszpańskiego - nie powiedziałabym że jest aż tyle osób, że ciężko o pracę, wg mnie łatwo znalezc coś na ten moment. Plus jest taki, że hiszpańskojęzyczne firmy często wymagają od osób w swoich zespołach znajomości hiszpańskiego, bo u nich z angielskim kiepsko (zwłaszcza pokolenie od 40+). A w zespołach "niemieckich" widziałam, że i tak kontaktują się po głównie po angielsku.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim ja siedzę w niemieckim i jest to bardzo dobrze płatna praca, ale zawsze wymagają drugiego języka chociaż komunikatywnego (angielski), nie poszłabym w inny język jakbym miała teraz wybór:)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: niemiecki wydaje się dość bezpiecznym wyborem, bo jest nieco trudniejszy i nie mają naturalnego rezerwuaru taniej siły roboczej, więc rozmaite procesy raczej dalej będą tutaj przenoszone. Z kolei dla naszych firm DACH to też atrakcyjny rynek, stąd w cenie jest zwłaszcza znajomość jego specyfiki w połączeniu z konkretnymi umiejętnościami. Próg zaczepienia się gdziekolwiek będzie ciut niższy niż np. ze skandynawskimi, bo jest spory popyt, ale też i z tego względu,
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Znajdź konkretny casecxy pozycje korpo co da dużo hajsu (skoro interesuje cię czy „warto”) pod język, a potem się go dopiero ucz, a nie ze wybierzesz najpopularniejszy co tutaj polecą i będzie 1000 osób na twoje miejsce. Moja łaska tak zboostowała sobie korpo karierę o parę lat ucząc się języka kompletnie niepopularnego w Polsce.

  • Odpowiedz
@Limonene: Yyyyyy nie do końca. Tzn jeśli mówisz o pracy z gatunku "nic nie umiem, tylko jezyk" to już bliżej prawdy. Ale wtedy i tak zostają stanowiska typu LQA game tester, content reviewer, content analyst czy zakupy (a to wbrew pozorom nie jest księgowość). Ale jeśli umiesz cokolwiek innego... to w IT (nie samo programowanie, wszystkie aspekty) jest masa ofert z francuskim. U mnie w firmie o wiele więcej niż z
  • Odpowiedz
Najwięcej ofert i płacą jak za języki skandynawskie


@giga_jablecznik: Ofert? Tak. Jak płacą? To już mocno zależy, zwykle dobrze ale... sa oferty z 5 tys i sa z 13 tys. Moja koleżanka co odpowiada za Niemcy zarabia mniej niż ja za Francję ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Pas-ze-mna-owce: może mam pecha po prostu, bo regularnie sprawdzam oferty z francuskim i jedyne co widzę to księgowość albo obsługa klienta. Sama pracuję w logistyce i używam francuskiego, ale to tylko moja fanaberia, bo równie dobrze moglibyśmy z Francuzami rozmawiać po angielsku (i cała reszta ludzi tak robi)
  • Odpowiedz