Wpis z mikrobloga

#napierala

TLDR: Daenerys to przykład liberalizmu rytu napierałowego ;)

Tak a propos posta doktorka wychwalającego wygląd Daenerys/Emilli Clarke - nie jest to takie dziwne. W końcu:
- Nazwałby ją liberałem (najpierw uwolniła Nieskalanych, tj. żołnierzy-niewolników, którzy i tak poszli za nią, bo tylko to potrafili - być ślepo posłusznym),
- w imię wolności ruszyła z tą armią wyzwalać niewolników w 3 największych miastach Zatoki Niewolniczej. Gdy tylko wychodziła z armią z jednego miasta do kolejnego, to w tym opuszczonym dochodziło do rzezi, mordów, a do władzy pchali się najwięksi degeneraci,
- Nie zrobiła nic, aby uspokoić chaos powstały w tych 3 miastach. Na koniec 6 sezonu zleciła przeprowadzenie demokratycznych wyborów w największym mieście a do pilnowania prawidłowego przebiegu wyznaczyła swojego kochanka i najemnika :D
- w 7 sezonie twierdziła, że nie przybyła tu niszczyć i palić ale jeśli nie przyłączysz się do mnie, to mój smok Cię zje :P
- a w finale stwierdziła, że cały świat jest zniewolony ale ona (i jej armia wraz ze smokiem) to zmieni - albo będą z nią albo zginą :P
  • 4
@janko-stark: no daenerys to taka zdziecinniala autystka, ktora sie zachlysnela wladza i dosyc niegramotnie idzie jej rzadzenie, ale co by nie mowic w historii daenerys mamy typowe zachowanie mesjasza, proroka, wybranca losu, czy bogow, czyli tzw. od zera do bohatera i tego ludzie oczekuja od przywodcow religijnych, takim przykladem jest mahomet, ale juz nie jezus chrystus, czy niehabilitowany przywodca religijny pojdzie sladem zwyciezcow czy popelni samobojczy meltdown jak jezus chrystus i