Wpis z mikrobloga

Ehh czemu ludzie nie optymalizują swoich czynności. Przykład z dziś. Byłem na zakupach, przede mną stara rura. Babka ją kasuje a ta stoi jak fiut w okres i czeka nie wiadomo na co. Zakupy skasowane i zaczyna się festiwal. Rura twierdzi że zapłaci gotówką, gmera i gmera w tej portmonetce i po dobrych 4-5min zorientowała się że gotówki nie ma na tyle, no to płaci jednak kartą. Zapłaciła i zaczyna pakować, kolejne 4-5min aż w swoim wózku ułoży jenge z pieczarek i kajzerek, a kasjerka czeka aż zwolni miejsce i zacznie kasować moje.
Może ja z kolei jestem trochę autystycznie #!$%@?, ale nawet na taśmie produkty układam kolejnością wkładania ich do torby, dzięki czemu zanim kasjerka zażąda płatności to ja mam już wszystko spakowane.
Druga sytuacja, leciałem samolotem ostatnio i kolejny cyrk przy siadaniu na miejscach. Znowu baba notabene. Zablokowała całe przejście bo zaczęła otwierać torbę i wyjmować co tam jej potrzebne, jakąś opaskę na oczy, słuchawki itp. No #!$%@?, 2h siedzisz przy tej bramce, to już chyba można się przygotować do lotu. Ehh, szkoda strzępić ryja.
#zalesie
  • 160
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Moja była miała problem, że jej tłumacze w sklepie, jak ma układać na taśmie rzeczy, żeby potem je można było od razu odpowiednio (ciężkie i twarde najpierw) do torby zapakować, bo sie baba na kasie patrzy na nią xD To trzeba mieć #!$%@? łeb....
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Mnie #!$%@? jak ktoś wsiada do autobusu, ledwo przekroczy próg drzwi i staje, żeby rozejrzeć się gdzie usiąść, przez co stoi w drzwiach i blokuje przejście i trzeba go jakoś omijać.
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: ja tak szybko pakowałem z powrotem do koszyka że niemalże zabierałem kasjerce z rąk a ta patrzy na mnie jak na dziwaka xD
odruchowo to robiłem żeby ludzie za mną nie czekali właśnie bo sam tego nie lubie. Teraz na samoobsługowych tylko, niemalże 0 kolejek, od ręki sam jak chcesz bez problemu, tylko samoobsługowe
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Dlatego kasy samoobsługowe to dla mnie wybawienie. Tak wiem, że daje się robić w wała i wykonuje robotę kasjera, nadal jednak wole to niż patrzenie jak przede mną kobieta robi zakupy za 300zł po czym widzi, że nie nabiło jej promocji na bułkę tartą i jest ryzyko utraty 5gr. Rozpoczyna się dyskusja z kasjerką. Kasjerka odchodzi i weryfikuje cenę. Promocja już nieaktualna. Klientka macha reką i mówi, że już jej
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: to nie tylko stare rury

przykład z siłki, młoda inteligencja a powszechny widok kiedy wchodzisz do szatni i szukasz se wolnej szafki

typo skończył trening, siedzi se już przebrany w zewnętrzne ciuchy i przegląda jakieś gówno w telefonie dalej trzymając w szafce kurteczkę i z torbą #!$%@?ą na ławkę zajmując ją całą ¯\(ツ)/¯

w tym samym czasie na takich ludzi czeka przy recepcji zestaw wygodnych foteli/kanap/puf
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: jak przez rok mieszkaliśmy z teściami, to teściowa wracając z pracy robiła zakupy, podjeżdżała autobusem, szła te parę minut do domu i pod samymi drzwiami orientowała się, że klucze do chaty ma na samym dnie torby #!$%@? zakupami i musiałem schodzić z piętra i jej otwierać

I tak #!$%@? codziennie
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: bo ludzie maja zerowa swiadomosc swojej obecnosci w przestrzeni publicznej i tego jak ich zachowanie wplywa na innych. Wiekszosc patrzy tylko na siebie i wychodzi z zalozenia ze skoro oni maja czas na wszystko, to moga sobie robic wszystko powoli. Z tego samego powodu ludzie zatrzymuja sie na srodku chodnika i tarasuja cale przejscie, ida trojkami na cala szerokosc drogi i nie pomysla zeby sie posunac jak ktos ich mija
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje a ktoś Ci płaci za tą optymalizację? Czy potem zoptymalizowane 3 minuty możesz tylko poświęcić na kolejne odświeżanie YouTube w poszukiwaniu jakiegoś filmiku dla zabicia czasu?
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: @Miszcz_Joda i jeszcze jaka satysfakcja jak jestes z zona na zakupach, ona #!$%@? do koszyka/wozka wszystko jak leci, ty to wykladasz na tasme i okazuje sie ze calosc miesci sie w wozku lub zaplanowanych na to torbach. To jest złoto uczucie ktore zrozumie tylko autysta
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje ostatnio dokładnie nad tym samym się zastanawiałem podczas zakupów w Lidlu na kasach samoobsługowych. Jedna kobieta na początek zaczęła wykładać swoje zakupy z koszyka na półkę gdzie jest miejsce na koszyk. Jak tam zaczęły jej już się nie mieścić te zakupy i spadać to zaczęła je przytrzymywać jedną reką i nogą. Dopiero jak wszystkie wyłożyła to zaczęła kombinować jedną ręką jak je kasować i przekładać do właściwego miejsca. A mogła położyć
  • Odpowiedz
@Rst00: Z tym płaceniem po spakowaniu zakupów to akurat słuszne. Czasami kasjerka jest szybsza i jeśli zapłacisz to zasypie cię kolejnymi towarami, a i ta następna osoba nie będzie miała gdzie pakować.
  • Odpowiedz
na taśmie produkty układam kolejnością wkładania ich do torby, dzięki czemu zanim kasjerka zażąda płatności to ja mam już wszystko spakowane


@ChamskoCytuje: mam tak samo


@Miszcz_Joda: mnie najbardziej wkurza debilny pomysł marketów, by po kliknięciu "własna torba" na kasach samoobsługowych musiał przyjść łaskawie ktoś z obsługi i kliknąć "OK" (°°
Bulwa, nie po to to klikam żeby kwitnąć parę minut
  • Odpowiedz
@lunga: no nie do końca, jak zaczynasz pakować równo z kasjerką a kasjerka mówi ostateczną kwotę to nawet jak parę towarów zostanie to nadal masz chwilę pomiędzy tym jak powiesz czym chcesz zapłacić a przechodzeniem płatności/wydawaniem reszty. Terminal czasami chwilę też potrzebuje na połączenie, są jeszcze pytania czy wypłacić jakąś kwotę czy po prostu kasjerka szuka reszty do wydania. No a nawet jak jakimś cudem trafiliśmy na kasjerkę-terminatora to można się
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje To jest ten sam typ, co stawia w kółko przewracające się butelki pionowo na taśmie. Albo opcja z turlaniem - starczyło mózgu na położenie ale już nie ogarnia co zrobić żeby się nie turlało - albo trzyma ręka albo czymś zastawia xD To jest wyznacznik IQ jak dla mnie.
  • Odpowiedz