Wpis z mikrobloga

Normy dźwigania dla kobiet = max. 12 kg/przedmiot
Normy dzwigania dla mężczyzn = max. 30 kg/przedmiot
Stawka godzinowa = taka sama dla obu płci.

Dotyczy pracy stałej.
Nie dotyczy indywidualnych możliwości pracownika (mężczyzna ważący 60 kg ma nadal wyższe normy niż kobieta ważąca 90 kg)

Powód #1 dlaczego potrzebujemy luki płacowej

Na przekór feministycznej teorii, że "mężczyzni się nie męczą"

#genderpaygap #dyskryminacjamezczyzn #pieklomezczyzn #praca #pracbaza #bekazlewactwa #mem #memy
sildenafil - Normy dźwigania dla kobiet = max. 12 kg/przedmiot
Normy dzwigania dla mę...

źródło: 86n4ds

Pobierz
  • 116
Czyli mężczyzni mają być zobowiązani przepisami BHP do dźwigania większych ciężarów, bo są do tego naturalnie predysponowani.


Ale nie są już z tego powodu predysponowani do wyższych zarobków?


Feminizm w praktyce.


@sildenafil: Polecam przeczytać punkt 3. Jak najbardziej mężczyźni mogą więcej dźwigać, więc limity powinny być dla nich wyższe. Co do zarobków to zawody, które polegają na sile fizycznej są zdominowane przez mężczyzn, więc nie ma mowy o luce płacowej xd.
@CheSlaw no bo jednak o jej istnieniu świadczą dane, choćby te które podawałem wyżej. Możemy się zastanawiać do jakiego stopnia obecna luka jest faktycznym problemem wymagającym zaadresowania (IMO w Polsce nie jest), ale sam fakt jej istnienia wynika z danych. "Bez danych jestes tylko kolejnym gościem z opinią" ( ͡º ͜ʖ͡º)

@podjad3k @sildenafil wracam do komentarza ze sednem pracy - w pracach gdzie różnice w limitach dźwigania
@gerbilos Przeczytaj jeszcze raz uważnie to co napisałem: nie kwestionuje istnienia różnicy w płacach pomiędzy kobietami a mężczyznami. Kwestionuje to że wynika to z dyskryminacji. Nie wynika, a przynajmniej nie w znaczącym stopniu. Dyskryminacja kobiet w tym względzie to marginalne zjawisko, niewarte dyskusji, a już z pewnością nie można na podstawie tego kłamstwa tworzyć prawa.0
@CheSlaw faktycznie, zacietrzewiłem się trochę i przeinaczyłem Twój punkt, przepraszam.

I fakt, nie uważam, żeby pay gap wynikał z dyskryminacji, jednocześnie uważam, że ta ma do pewnego stopnia wpływ na rozwój kariery - nie w taki sposób, że średnia kobieta ma gorzej niż sredni mężczyzna, ale najlepsze kobiety w swojej działce muszą udowodnić wiecej, niż najlepsi mężczyźni by uzyskać te same efekty.

@Medb co to znaczy ludzie robią równość? XD Że kobiety
@gerbilos: przecież mi nie chodzi o prawa równości jednostki tylko prawa równości plac skoro facet musi dźwigać znacznie więcej i dostaje tyle samo to po #!$%@? ta ciągła walka o równość płac
@gerbilos: jak to mały wpływ mają różnice biologiczne na efektywność wykonywania prac skoro w zawodach technicznych znacza ilość to faceci ,więc może jednak biologia na jakiś wpływ na człowieka,
@Amicia: Rozmawiamy na wykopie pod tagiem #pieklomezczyzn #dyskryminacjamezczyzn z gościem, który jest redpillowcem.

Wait a minute, próbujesz mnei wystrychnąć na dudka. Przecież ja odpisywałem pod Twoim wpisem gdzie masz ból dupy o zbiórkę dziewczyny i tworzysz wrażenie, że dbasz jakkolwiek o inne zbiórki jakiegoś Pana z niedowładem. No to chyba idealny dowód na to, że jednak przegrywy i frustraci seksualni zdominowali ten temat na wykopie.
Zajmujmy się poważnymi problemami, np. wiekiem emerytalnym


@gerbilos - ale wiesz o tym, że zwolennicy wyższego wieku emerytalnego dla mężczyzn używają dokładnie tego samego argumentu co zwolennicy wyższych limitów dzwigania dla mężczyzn, czyli np. Ty?

Taka Anetka, skoro jest słaba może rzeczywiście powinna przechodzić 5 lat szybciej na emeryturę niż silny Mariusz?
I fakt, nie uważam, żeby pay gap wynikał z dyskryminacji, jednocześnie uważam, że ta ma do pewnego stopnia wpływ na rozwój kariery - nie w taki sposób, że średnia kobieta ma gorzej niż sredni mężczyzna, ale najlepsze kobiety w swojej działce muszą udowodnić wiecej, niż najlepsi mężczyźni by uzyskać te same efekty.


@gerbilos Myślę że jest odwrotnie - nie płaca ma wpływ na karierę, a wybory kariery mają wpływ na płacę. dodatkowo
Rozmawiamy na wykopie pod tagiem #pieklomezczyzn #dyskryminacjamezczyzn


@NonOmnisMoriar: nie ma znaczenia na jakim tagu się toczy dyskusja, tagi te też nie wskazują na żadna frustracje seksualna i nie są nawet zdominowane przez przegrywow.

z gościem, który jest redpillowcem.


@NonOmnisMoriar: z tego co wiem to autor posta jest gejem i ma chłopaka, więc raczej nie jest frustratem. A samo bycie redpilowcem nie oznacza żadnej frustracji.

Proszę powiedz mi, czy jak wsadzę
nie ma znaczenia na jakim tagu się toczy dyskusja, tagi te też nie wskazują na żadna frustracje seksualna i nie są nawet zdominowane przez przegrywow.


@Amicia: Oczywiście, że to ma znaczenie. #pieklomezczyzn i #dyskryminacjamezczyzn to tagi, które skupiają największych frustratów na wykopie, oczywiście obok tagów z gruntu toksycznych i mizoginistycznych jak #redpill czy #blackpill, a także część #przegryw

Wait, op to Waldemar Krysiak xd? Bycie redpillowcem z gruntu oznacza frustrację,