Aktywne Wpisy
Wieczny_Prawiczek +150
Co ta dzisiejsza młodzież ma w głowie to ja nawet nie.
Mama mi właśnie powiedziała, że siostra cioteczna +/- 16 lvl z w miarę dobrego domu bo wujek inżynier wysokich napięć, a ciocia pielęgniarka uciekła z domu i znaleźli ją dopiero po dwóch dniach u koleżanki. Dlaczego uciekła? Bo wujek nie pozwolił jej się zapisać na poledance xD
Poledance w sensie taniec na rurze. Wujek stwierdził, że nie będzie ona kręciła dupą
Mama mi właśnie powiedziała, że siostra cioteczna +/- 16 lvl z w miarę dobrego domu bo wujek inżynier wysokich napięć, a ciocia pielęgniarka uciekła z domu i znaleźli ją dopiero po dwóch dniach u koleżanki. Dlaczego uciekła? Bo wujek nie pozwolił jej się zapisać na poledance xD
Poledance w sensie taniec na rurze. Wujek stwierdził, że nie będzie ona kręciła dupą
gharman +173
W Niemczech panika bo cena kebaba osiagnela 34 zl (8 euro). Partie lewicowe zadaja wprowadzenia limitu ceny na kebab na poziomie 22zl.
Brzmi jak the onion? Jednak to prawda.
Tymczasem w Polsce gdzie zarabia sie mniej niz polowe?
- 35 zl to normalna cena za kebab. jak ma sie gastronomianinaczej utrzymac?!?
Polak sie cieszy jak jest drozej, bo to znaczy ze go stac! On jest kuhhh×a kims! Doszedl do czegos! Ma kebaba!
Brzmi jak the onion? Jednak to prawda.
Tymczasem w Polsce gdzie zarabia sie mniej niz polowe?
- 35 zl to normalna cena za kebab. jak ma sie gastronomianinaczej utrzymac?!?
Polak sie cieszy jak jest drozej, bo to znaczy ze go stac! On jest kuhhh×a kims! Doszedl do czegos! Ma kebaba!
Long story short jest taki, że moi rodzice się rozwiedli już bedzie jakieś 3 lata. Sprawa poszła sprawnie, matka się przyznała do zdrady i jako tako każdy poszedł w swoją stronę. Matka jako, że tato dobrze zarabiał to miała w sumie wszystko czego chciała, sama też często namawiała tatę żeby pojechał dorobić za granicę i tak właśnie robił bo ma dobre serce i chciał dla każdego jak najlepiej. Ja nie mam do niego żadnych pretensji o to że mało był w domu. Po rozwodzie wiadomo, każdemu było trochę ciężko ale, że tato ogarnięty facet to sobie poradził. Problem zaczął się jakiś rok temu jak matka zaczęła podupadać psychicznie, zastraszać że sobie coś zrobi itp. Od psychologa dostawała jakieś leki po których było według mnie tylko gorzej bo nie kontrolowała się w ilościach i łączyła z alkoholem. Jakieś 3 miesiące temu była na terapii po której zadzwoniła i zapewniała, że już jest super, ma lepsze leki w mniejszej ilości i ogólnie dobrze się czuje. Niestety w ostatnich tygodniach widzę, że mamy powtórkę z rozrywki czyli branie zbyt dużej ilości leków. Od lekarzy dostałem informacje że bez dobrowolnej zgody nie możemy jej na siłę umieścić w jakimś ośrodku czy poddać terapii. Niemniej chcielibyśmy jej jakoś pomóc. Był ktoś z was może w podobnej sytuacji, może jakieś rady?
#terapia #psychologia #logikarozowychpaskow
ona jest zaburzona / uzależniona, a twoją gorzałką jest jej zachowanie
cały schemat rodzinny chory
jak dorosła baba chce coś przedawkować, to się zabije i jej nie masz możliwości upilnować, to nie jest tez twoje zadanie
zacznij od tego że znajdź gminny ośrodek uzależnień, umów się na rozmowę, opowiedz o wybrykach swojej matki,
a przy okazji - poważnie mówię o współuzależnieniu - jakiś dobry terapeuta by ci pokazał chore schematy w których wszyscy sie kręcicie