Wpis z mikrobloga

1. Zrób na szydełku czapkę z włóczki w jesiennych kolorach (np. pomarańczowa, brązowa, czerwona).
2. Wybierz się w góry i uwiecznij na zdjęciu zachód słońca (jesienne widoki mile widziane!).
3. Stwórz bukiet kwiatowy, wykorzystując kwiaty, liście i ozdoby charakterystyczne dla jesieni.

Zestaw pierwszy średnio mi podpasował, szydełkowanie zdecydowanie nie jest dla mnie. W góry jeżdżę kilkanaście razy w roku, ale teraz grafik dość napięty i nie było kiedy. Bukiet kwiatowy też nie dla mnie, chociaż nie musiałbym się tu specjalnie wysilać.

Zdecydowałem się więc wymienić zestaw, to drugi:

1. Wykonaj wianek na drzwi w jesiennym klimacie - pomogą Ci w tym szyszki i gałązki, a dodatkowe elementy znajdziesz chociażby w Pepco/Tedi.
2. Stwórz pełne menu na cały dzień, obejmujące śniadanie, obiad i kolację, w którym królowała będzie dynia.
3. Dowiedz się, czym jest junk journal i spróbuj stworzyć taki koncentrując się na wybranej tematyce.

Wianek na drzwi - podobnie jak bukiet kwiatowy. Dwa kolejne mi się podobały, ale większym wyzwaniem wydawało mi się zrobienie pełnego menu na cały dzień, w którym króluje dynia! No i zrobiłem. Ale to nie tylko menu, bo wszystkie potrawy przygotowałem i spróbowałem, coby moich drogich Mireczków nie potruć. Forma wpisu kompletnie mi nie pasuje, bo nie da się dodać zdjęć do konkretnych miejsc we wpisie no, ale jakoś trzeba sobie radzić.

Menu trochę rozszerzyłem ponad śniadanie, obiad i kolację.

SŁOWEM WSTĘPU

Mam dla Was kilka przepisów, które powstały spontanicznie, nie są to żadne znajdźki z netu, kreowałem je na bieżąco w kuchni. Nie jestem jednak kucharzem, ani nie mam kubków smakowych wrażliwych jak Magda Gessler, jak coś mi nie wyszło do końca, to Wam to napiszę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z drugiej strony codziennie sam sobie gotuję, piekę (to rzadziej ʕʔ) itepe. Jestem na diecie keto, tudzież lowcarb, więc mam w domu różne dziwne składniki, nie zarzucajcie jednak od razu czytania, poziom trudności jest raczej niewielki, a składniki do dań od keto-wyszukanych, do śmieciowo-studenckich ( ͡° ͜ʖ ͡°)

0. RZECZ DO PRZYGOTOWANIA TROSZKĘ WCZEŚNIEJ
Dzień wcześniej kupiłem dwie dynie - małą hokkaido, i średnią piżmową. Hokkaido kroimy na pół, wyciągamy pestki, piżmową kroimy na pół w poprzek, dolną część przekrawamy na pół i wyciągamy pestki. Obie połówki dolnej części piżmowej i obie połówki hokkaido obieramy ze skóry i wrzucamy do piekarnika, grzanie góra i dół, z termoobiegiem 160 stopni na 35 minut. Po tym czasie wyciągamy dynie i odstawiamy żeby ostygły

1. NAJTRUDNIEJSZE KANAPECZKI LOWCARB NA DYNIOWYM CHLEBUSIU

No niestety. Trzeba zacząć od chleba.

Składniki:
- dynia hokkaido 300 g
- jaja kurze 4 (rozmiar L)
- mąka lniana 90 g
- olej z awokado (może być oliwa, może być rzepakowy) 4 łyżki
- mąka (błonnik) bambusowa 30 g
- proszek do pieczenia 1,5 łyżeczki
- guma guar 1 łyżeczka
- nasiona sezamu 1 łyżka
- sól 1/2 łyżeczki

Do miski wbijamy jaja i miksujemy. W tym czasie rozdrabniamy bardzo dokładnie widelcem, albo blenderem upieczoną dynię hokkaido (u mnie poszła cała). Do jaj dodajemy olej z awokado, proszek do pieczenia i sól, zaraz potem zblendowaną dynię. Jak się wszystko połączy wrzucamy mąkę lnianą, mąkę bambusową i łyżeczkę gumy guar i miksujemy aż się wszystko połaczy. Powinna wyjść masa, która wygląda jak gówno:

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gOpG1aPgl0EV9PTw?e=S8eDkD

Myślałem, że będzie rzadsza i przygotowałem sobie keksówkę, ale ostatecznie zdecydowałem piec po prostu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gMw57bWBT77HMsIg?e=If6qIv

Jak już ukształtujemy naszą masę, to robimy nacięcia (polecam zwilżyć nóż jakimś olejem, bo masa jest przerażająco lepka) i obsypujemy sezamem. Ja tego nie zrobiłem i chleb pękł. Po tym wstawiamy na 180 stopni do piekarnika, grzanie góra i dół, wraz z termoobiegiem na 60 minut.
Po tym czasie wyciągamy nasz bochen i czekamy aż ostygnie

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gWny5jlxm3wIqgdg?e=D9OwSl

Po ostygnięciu i przekrojeniu wygląda tak:

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gacBewkbzVv8sugA?e=CBb28q

Nie spodziewałem się, że wyjdzie tak dobrze. Na tyle się nie spodziewałem, że po paru godzinach zacząłem się zastanawiać, co zmienię podczas kolejnego pieczenia. Jest dość zbity, ale jednak nie zakalec. Nie jest też zbyt wilgotny w środku. Jest smaczny, ale mąka lniana dominuje za bardzo - to jej część wymienię na jakąś inną następnym razem. Muszę też coś wymyślić, żeby był bardziej puszysty.

Roboczo podzieliłem na 12 porcji.

Makro jednej porcji: 6 g białek, 6.5 g tłuszczy, 8,4 g węgli
Kcal: 103
Czas przygotowania: 30 min + 60 min pieczenia

UFF. MOŻEMY PRZEJŚĆ DO KANAPECZEK

Na kanapki kładziemy kolejno:
- jeden plaster pomidora 20 g (pomidora lekko solimy)
- tuńczyk wędzony w plastrach 20 g
- roszponka
- jedna pokrojona oliwka 3 g
- szypiorek/dymka

Makro jednej kanapeczki: 11 g białek, 9 g tłuszczy, 9 g węgli
Kcal: 150
Czas przygotowania: 5 min

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gZrV-wbrDOLoqJEQ?e=OtHx4o

2. DYNIOWA SŁODKA CHWILA DO KAWUSI

Po śniadanku pora na coś słodkiego.

Składniki:
- dynia piżmowa 100 g
- jaja kurze 3 (rozmiar L)
- mąka migdałowa 115 g
- masło 40 g
- mąka kokosowa 30 g
- espresso (kawa) 30 ml
- erytrytol 20 g
- olej (dowolny) 1 łyżeczka
- aromat waniliowy (albo laska wanilii) 5 g
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka
- sól (szczypta)

Jaja miksujemy, dodajemy miękkie lub rozpuszczone (ale nie gorące!) masło, erytrytol, sól, aromat, proszek do pieczenia. W międzyczasie rozgniatamy upieczoną dynię na miazgę. Gdy składniki się połączą, wrzucamy dynię, mąkę migdałową i kokosową oraz nasze espresso. W trakcie łączenia składników smarujemy bardzo cienką warstwą oleju formę, albo foremki do muffinów. Masę następnie przelewamy i kilka razy stukamy formą o blat, żeby się dobrze rozłożyła. Do pieca wkładamy standardowo na grzanie góra i doł z termoobiegiem, temperatura 180 stopni na 25 minut

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gQEOMSSzjvtChM5A?e=Y4biYa
https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4goHg6K5Fr07MDMRg?e=NFDDcn
https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gYCyujeviIgZzvYA?e=LUWL6j

Można się pokusić o obsypanie ich wiórkami gorzkiej czekolady, tak jak ja to zrobiłem. Zastanawiałem się też nad dodaniem wiórków migdałowych do masy. Może następnym razem.
Z przygotowanej masy wyszło mi 12 małych muffinek. Muffiny mimo ilości erytrytolu wychodzą mało słodkie. Mi to pasuje, ale jak ktoś chciałby słodkość podobną do sklepowych, typowych muffinek, to polecam dorzucić więcej erytrytolu.

Makro: 4,7 g białka, 10 g tłuszczu, 4,5 węgli
Kcal: 131
Czas przygotowania: 20 min + 25 min pieczenia

3. CYCEK GIGANTYCZNEGO PTERODAKTYLA W SEROWO-DYNIOWYM SOSIE

Składniki:
- dynia piżmowa 100 g
- pierś z indyka 200 g
- oliwa z oliwek 1 łyżka
- kalafior 200 g
- ser topiony gouda 50 g

Do osolonej wody wstawiamy kalafiora i gotujemy do pożądanej miękkości, zależnie od upodobań.
Na patelnię wlewamy łyżkę oliwy z oliwek i rozgrzewamy dość mocno. Pierś z indyka kroimy w dowolny sposób i wrzucamy na patelnie. Smażymy po kilka minut z każdej strony, aż się zarumieni, solimy i pieprzymy do smaku. Jak już z obu stron zaczyna się przypiekać zalewamy 150ml wody i od razu dorzucamy dynię i ser topiony. Mieszamy na wolnym ogniu do połączenia składników.
Ja byłem zbyt leniwy żeby jeszcze ogarniać surówkę, a żadnych pikli ani kiszonych pod ręką nie miałem, więc wrzuciłem dodatkowo na talerz roszponkę, skropiłem ją sokiem z limonki i łyżeczką oliwy (nieuwzględnione w makro poniżej).

Wyszło bardzo dobre i na stałe zagości w moim menu.

Makro: 48 g białka, 20 g tłuszczu, 26 g węgli
Kcal: 463
Czas przygotowania: 15 – 20 min

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gRYPLF2Yb5ROdK2Q?e=btwGKn
https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gTuChbcu27ax6nvg?e=WLmHNy
https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gVeBJ9VDBrtE2yuw?e=vxX4Qt

4. DYNIOWE CZIPSY TAKIE, ŻE JUŻ INNYCH NIE KUPISZ

Gwoli ścisłości – czipsy i fryteczki, ale te drugie to hmm… no nie, niedobre, nie da się tego jeść. Nie róbcie.

Składniki:
- dynia piżmowa
- sól
- olej

Drugą połowę dyni piżmowej, której nie upiekliśmy kroimy w ok. 3 cm plastry. Następnie, za pomocą obieraczki robimy z niej cieniutkie plasterki. Wrzucamy na bardzo rozgrzany olej po kilka, góra kilkanaście sztuk naraz. Pieką się bardzo szybko, wychodzą super chrupkie i wystarczy je lekko posolić. Genialna przekąska, ale nie mam pojęcia ile to chłonie oleju przy smażeniu, więc makro nie policzę :C

https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gp6tsuc1uN3kQ_tA?e=CYOqiR
https://1drv.ms/i/s!Anz2AT-ERVLvj4gnxp9qow5k1sIB6Q?e=yaNefx

SŁOWO NA KONIEC

PANI DYNIO JA PANIĄ PRZEPRASZAM. Nigdy nie wiedziałem co, oprócz zupy dyniowej, można sensownego z dynią zrobić, a tu proszę, wystarczyło wejść do kuchni i się pobawić. Dzięki za super mirkowyzwanie i do zobaczenia następnym razem! (ʘʘ)

Jeśli nie wyrzuciliście pestek, to oczyśćcie je i do piekarnika na 90 stopni i 90 minut. Kolejna elegancka przekąska.

#mirkowyzwanie #gotowanie #keto #lowcarb
L.....r - 1. Zrób na szydełku czapkę z włóczki w jesiennych kolorach (np. pomarańczow...

źródło: Zrzut ekranu z 2023-11-03 20-54-47

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz