Wpis z mikrobloga

@rozklekotany: w sumie edukacyjne wideo bo jakoś nie pomyślałbym żeby za wypadkiem stawać, zwłaszcza jakby były fragmenty auta na całej szerokości. Dobrze też że kolejne auta nie wjechały w was bo widoczność słaba. Można się oczywiście przypieprzyc że byłeś niemiły dla żony ale wiadomo że to sytuacja gdzie emocje i adrenalina się zagotowała w uszach w sekundę. Także gratuluję dobrej reakcji!