Wpis z mikrobloga

@vZGLSjkzfn: Fapanie do Francji. Jakies teorie z dupy o Januszexach, podczas gdy wszyscy doskonale wiemy ze doktorek nigdy zadna praca poza uczelnia, gdzie mama mu zalatwila fuche, sie bynajmniej nie skalal. Standardowe przysrywki do ludzi, ktorych inni chca i lubia sluchac (Zychowicz, Szewko). Sranie na wlasny kraj jako wisienka na torcie. Wszystko oczywiscie z wykrzywiona z nienawisci morda i wschodniackim kijem w dupie. I tak juz od ponad roku...

Ten czlowiek
[...] nas uważano za dzikusów w XVIII wieku [...]

Nie, proszę księdza. Tak uważały rasistowskie i szowinistyczne francuskie szury zwane dla zmylenia gawiedzi oświeceniowymi filozofami, do których ksiądz tak ochoczo fapie. Te same szury fapały do absolutystycznych monarchów, którzy mieli wielkie zasługi dla likwidacji naszego kraju.