Wpis z mikrobloga

Pytanie z kategorii 100% na serio, chciałbym dowiedzieć się jaka logika stoi za obecnym stanem rzeczy:
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego urzędy są otwarte w godzinach porannych i wczesnopopołudniowych, kiedy większość ludzi jest w pracy? Dlaczego nikt nie przepchnął zmiany godzin na np. 12-20, tak żeby każdy mógł załatwić sprawę, tylko trzeba brać wolne w pracy żeby udać się do jaśnie pana urzędnika?

#pytanie i trochę #zalesie
  • 154
  • Odpowiedz
@Acros: no właśnie nikt tego nie porusza. El dorado urzędnikowe z lat 00' się skończyło, gdzie pensja była całkiem całkiem, praca prosta i pewna. Miałem epizod w samorządzie jako inspektor/specjalista - za taką samą robotę co w sektorze prywatnym dostajesz 60% wynagrodzenia, przynajmniej na stanowiskach specjalistycznych. Sekretarki i inne tego typu stanowiska. gdzie nie wymagana jest wiedza specjalistyczna z reguły oscylują w okolicach najniższej krajowej + wysługa lat (max 20% do
  • Odpowiedz
wiele zawodów im podobnych tak


@N331: hmm, sprawdźmy BNP Paribas - w poniedziałek do 17:00 pozostałe dni do 16:00 (weekend oczywiście zamknięty)
Pekao - pon-piątek do 17:00

Akurat te dwa banki chcę odwiedzić, więc się orientuję. Pekao jeszcze ujdzie, ale Paribas ma godziny jak jakiś urząd.

Sprawdziłem też PZU - są oddziały, że robią 8-16. Także nie przesadzałbym, że tylko urzędu takie złe.
  • Odpowiedz
@sberatel: Gdzie ty widziałeś urząd otwarty do wieczora? 17.00 to max.

@techno_mojsze Setki razy już się nad tym zastanawiałem i nie wiem, a wręcz rozwinąłbym to pytanie o człon 'dlaczego wszelkiej maści usługi nie są realizowane w godzinach popołudniowych?'. Przecież to byłoby fantastyczne rozwiązanie. Zaczynając od rozłożenia obciążenia dróg na szersze godziny niż 'godziny szczytu', przez większą dostępność urzędów, kurierów, sklepów czy czegokolwiek. Na studiach dorabiałem w sklepie w galerii handlowej.
  • Odpowiedz
Dlaczego nikt nie przepchnął zmiany godzin na np. 12-20, tak żeby każdy mógł załatwić sprawę, tylko trzeba brać wolne w pracy żeby udać się do jaśnie pana urzędnika?


@techno_mojsze: Dlaczego nie przepchniesz takich zmian u siebie w firmie, żeby każdy mógł załatwić sprawę w urzędzie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rzadko bywam w urzędach, ale ostatnio jak musiałem, to zwykle był jeden dzień w tygodniu, kiedy pracowali dłużej.
  • Odpowiedz
@techno_mojsze: generalnie urzędy powinny być otwarte tak do 10-18 jako kompromis. Po południu jest trochę czasu załatwić sprawę i można też się z pracy z godzinę wcześniej urwać itd. Niektóre tak są otwarte, ale 1-2 dni w tygodniu. A tak to pójście w pełną automatyzację, online i redukcję etatów (czyli uproszczenie prawa i procedur).
Lekarze podobnie powinni być otwarci, ale tak nie będzie, bo lekarz rano odbębni na NFZ, a od
  • Odpowiedz
@techno_mojsze Łoooo Panie, jaka Halinka z urzędu by tak pracowała? Atak stresu i chorobowe na 3 miejsce co 3 miesiące. Urzędników powinno się maksymalnie zminimalizować a wszystko powinno się móc samemu przez internet załatwić
  • Odpowiedz
@Jasper666: Ale przecież już bardzo dużo rzeczy da się załatwić przez internet. A w urzędach nie pracują tylko ludzie w okienkach tylko też mnóstwo ludzi, którzy w ogóle nie mają kontaktu z petentami.

Przede wszystkim to urzędy się by przydało zreorganizować od podstaw. Bo są działy gdzie naprawdę tylko cały dzień siedzą i plotkują i nic nie robią a są działy gdzie wszyscy muszą brać nadgodziny bo się z niczym nie
  • Odpowiedz
@techno_mojsze Kwestia podejścia i skumania tego, że one tam nie siedzą, żeby mieć pracę tylko dla innych ludzi. Tak samo jest w szkołach (plany układane pod to żeby nauczycielom pasowało a nie tak żeby miał sens dla uczniów) czy w publicznych przychodniach. Ten problem nie występuje nigdzie, gdzie nie panuje zasada "czy się stoi czy się leży...". Za kuriera w niestandardowych godzinach trzeba zapłacić ekstra ale może dostarczyć przesyłkę nawet o 23.
  • Odpowiedz