Wpis z mikrobloga

Ależ to był stópkarski film, tzn. ten „Stary mroczny dom” Jamesa Whale'a, który obejrzałem w nocy. Stópek prawie tyle co w filmach Tarantino. W ogóle to trzeba będzie założyć jeszcze jakiś tag poświęcony stópkom w kulturze, np., hmmm, #st00pkiwkulturze.

---

Ale, ale, stópki stópkami, nawet bez nich seans byłby udany, bo to zaskakująco stylowe dziełko. Nakręcono je w 1932 r., a więc w obrębie tego niedługiego odcinka czasowego, kiedy kino zyskało już głos, ale nie objęła go jeszcze cenzura Kodeksu Haysa. No i da się wyczuć w „Starym mrocznym domu” tę swobodę. Film powstał na podstawie powieści „Benighted” J.B. Priestleya i przedstawia historię pięciu osób, które w poszukiwaniu schronienia przed huraganem trafiają nocą do tytułowego domu, gdzie spotykają istną menażerię dziwaków, prawdziwy gabinet osobliwości. I nie chodzi tylko o służącego Morgana, w którego wcielił się słynny Boris Karloff, lecz także pozostałe postaci, w tym Horacego Femma (Ernest Thesiger), jego siostrę Rebekę (Eva Moore) i... no, więcej nie zdradzę. „Stary mroczny dom”, co ciekawe, łączy soczysty gotycki horror z humorem. Wierzcie mi lub nie, ale potrafi wzbudzić delikatny dreszczyk niepokoju mimo słusznego wieku i akcentów komediowych, przy czym ja się boję nawet własnego cienia, więc może nie u każdego się sprawdzi.

Wspomnę jeszcze, że dzieło Whale'a po II wojnie światowej było przez długi czas zaginione, a jego kopię odnaleziono dopiero w drugiej połowie lat 60. Wśród fanów horroru, szczególnie tego o bardziej klasycznym obliczu, ma status kultowego.

Film jest i na YT, i na CDA (obok wersji 720p jest tam też wersja 480p, nieoglądalna moim zdaniem).

#film #filmy #kino #filmoweimpresje #szatanskieobrazki #horror #ciekawostki
Pobierz podsloncemszatana - Ależ to był stópkarski film, tzn. ten „Stary mroczny dom” Jamesa ...
źródło: drzwi
  • 4