Wpis z mikrobloga

#legimi #czytniki #kindle #pocketbook
Próbuje się zdecydować na zakup jakiegoś czytnika i nie bardzo jestem przekonany co wybrać. W zasadzie zawęziłem wybór pomiędzy Kindle i Pocketbook, przykładowo Kindle PaperWhite 5 lub PW5 SE albo Pocketbook Era. Co do mnie mocno przemawia w przypadku Pocketbooka to appka legimi i możliwość pobrania nielimitowanej ilości książek, a co najważniejsze łatwa synchronizacja bez podpinania do PC. Znowu za Kindlem przemawia chyba niezła gwaracja Amazonu i sama wydajność urządzenia, gdyż dużo naczytałem się o braku responsywności czy wolnym działaniu Pockebooka. Pomijam jakieś Inkbooki bo podobno to szajs nie warty uwagi. Ktoś coś?
  • 11
@Infantor: Na kindla też możesz wrzucać z kompa bez kabla. Albo mailem dedykowanym albo przez stronę Amazonu gdzie tylko przyciągasz pliki i tyle.
Mam kindla paperwhite. Miałem kindla keyboard i jestem zadowolony. Jednak porównania z innymi nie mam.
@Infantor: Ja też mogę polecić Kindle paperwhite. Nigdy nie ma problemów - po prostu działa. Książki wysyłam przez mail, niektóre sklepy mają od razu automatyczną dostawę na podany mail (inny niż mail klienta). Z abonamentu legimi nie korzystam, podobno działa z jakimiś ograniczeniami, ALE na pewno nie działa z Legimi w wersji darmowej z kodem z biblioteki.
@Infantor: No w zasadzie napisałeś wszystko co by trzeba fundamentalnie rozważyć i wziąć pod uwagę.
- Kindle Paperwhite 5 ma bardzo szybki ekran, w sumie więc działa płynniej od PocketBooka;
- Kindle Paperwhite 5 trzeba podpinać przynajmniej raz na miesiąc do aplikacji Legimi na kompie aby mieć dostęp do wypożyczonych książek;
- PocketBook ma dostęp do pełnej bazy wypożyczalni, zaś na czytniki Kindle nie wszystkie książki są dostępne (nie jest to
@Infantor: z tym lagowaniem androidowych czytników(vs Kindle) to przeważnie w menu, w samej apce do czytania działają dobrze, do tego możesz sobie zainstalować inne jak brakuje jakiejś opcji/układ nie pasuje. Kindle to zamknięty system, jak planujesz czytać z Amazonu, to Kindlej, jak chcesz coś na boku wgrywać/korzystać z Legimi, to lepiej inne(Androidowe).
A dla mnie brak fizycznych to mus, bo nic tak nie wkurza jak randomowość/upierdliwość klikania w wybraną część dotykowego