Wpis z mikrobloga

@Remus00 Grave encounters, Smile, Obecność, Sinister. Hereditary jeszcze bym polecił, chociaż nie ma w nim dżampskerów to gdy za pierwszym razem go oglądałem samemu w nocy po ciemku, to byłem obsrany jak za dawnych czasów ( ͡º ͜ʖ͡º) Możliwe, że Skinamarink mógłby się nadać, ale to jest bardzo eksperymentalny horror i nie na każdego działa, aczkolwiek mi przywrócił lęki z dzieciństwa.
@Rakango: tak, choć na Smile się zawiodłem, jakoś nie leżą mi te filmy "naszych czasów".
Po drugie niepotrzebnie oglądałem trailer i połowę filmu znałem właśnie z niego co zabiło jakąkolwiek przyjemność z oglądania ;/ mam nauczke na przyszlosc
@Remus00 Noo Smile nie był jakiś wybitny, to fakt, ale miał dużo jumpscare'ów. O wiele bardziej mi się Talk to me podobało, gdzie takowych prawie nie było ;) A co do trailerów, to ja w ogóle ich nie oglądam, a zwłaszcza tych z horrorów, właśnie przez zdradzanie zbyt wielu smaczków i polecam to praktykować ;) Pozdro :)