Wpis z mikrobloga

Witam tag, drugi raz w przeciągu kwartału podejmuje probe wejścia na #keto. Pierwszy raz bylem okolo miesiaca, czulem sie super, ketonki mierzylem i wychodzily ladnie, energia w gore, waga w dol... jednak musialem przerwac, poniewaz mialem takie zaparcie, ktore doprowadzily do, ze tak powiem... powiklan :/ Ogarnąłem się i podjąłem drugą probę teraz, włączając więcej zieleniny na sniadanie (niskoweglowodanowej oczywiscie)... no dwa tygodnie bylo spoko, ale juz czuje ze zaczyna sie to samo. Wiem, ze oczywiscie sa syropy itp na takie problemy, ale co za dieta jakbym ja musial wspomagac farmakologicznie - macie na to jakies patenty? To przechodzi po czasie? A moze to tylko moj problem?
  • 12
@WeShouldAllRun: zaparcia doprowadzily do powikłań? nie wiem, ja nie czuje zwby byl to problem jakis mocny na keto, wiec jezeli ty tak masz to bym jednak szedl do lelarza/dietetyka a nie wykopkow

moze to nie dla ciebie ze wzgledow zdrowotnych,
@nielubiekalafiora: No wlasnie wtedy nie jadlem i bylo bardzo szybko, bardzo ciezko w temacie. Teraz dolozylem naprawde duzo i juz myslalem ze git. Ale chyba sie zaczyna :/ Fakt, ze poprzedniago akurat dnia nie zjdalem warzywek (gdzie profilaktycznie wpieprzam co rano doslownie mala miednice szpinaku, papryki, oliwek, ogorkow surowych i feta na to zeby bylo ala grecka), wiec moze to przez to... ale to tez lipa jesli tak by to mialo
@puexam: W sumie zapomnialem o kapuscie, bo jakos nigdy nie jadlem na co dzien, a kiszonki podobno bardzo zdrowe i plecane na keto. A ten jeczmien ma jakies wlasciwosci konkretne w tym kierunku, czy tylko jako zrodlo blonnika doradzasz?
@WeShouldAllRun kapusta też taka świeża skrojona w formie a'la bigosu z kielbasa, u mnie średnio dwa razy w miesiącu wjeżdża bo to lubię :)
Młody jęczmień odżywia i wspomaga perystaltykę. Sam pije to dość często jak jestem w takim glebokim keto, z wodą albo jakimś innym napojem, nie ma problemów w toalecie ale przede wszystkim uzupełniam to co bym normalnie zjadł z warzywami...
@WeShouldAllRun: Mialem ten sam problem na poczatku. Rozwiazałem go suplementujac Psylium husk i inne bogate w blonnik suplementy...obecnie od czasu do czasu wrzucę nasiona chia, czy zrobię sobie napój z psylium husk i wszystko jest jak należy...do tego polecam regularnie spożywać kiszonki, a jeszcze lepiej popijać sok spod ogórków, czy kapuchy...po tym sraczka murowana ¯\(ツ)/¯ Kefirek, czy zsiadłe mleko pare razy w tygodniu też jak najbardziej pomaga...jeszcze jak...