Wpis z mikrobloga

@MecenasMarcinNajman: Ja jak byłem u divy to prawie dwie godziny z nią gadałem. Byłem cały sztywny oprócz uja. Samego bzikania było może z 5 minut. Najlepsze jest to, że ona zapytała czy bym z nią się nie spotkał na drugi dzień, ale już nieodpłatnie xD
  • Odpowiedz