Wpis z mikrobloga

#iwonawieczorek szkoda Szostaka, co prawda lekko świrował z tymi "alternatywnymi" metodami poszukiwań (Jasnowidzenie, jakieś łączenie się z duchem Iwony) to był w tą sprawę szczerze zaangażowany i szukał jej też w sposób tradycyjny. Myślę, że w końcu doprowadziłby tą sprawę do końca.
  • 3
  • Odpowiedz
@Zurii w pewnym momencie zaczął oskarżać nie mając żadnych dowodów Patryka G., bo na przesłuchaniach mających miejsce kilka miesięcy po zaginieciu IW mylił się w zeznaniach i to był jego jedyny argument przemawiający za jego winą. No nie oszukujmy się, ale kto pamięta po kilku miesiącach co robił w danym dniu ? Jedynie osoby, które mają zaplanowane z góry wszystkie dni i notują co wtedy robią. O jego świrowaniu na punkcie jasnowidzów,
  • Odpowiedz
  • 4
@Kmwtw_kmwtw: tutaj się z Tobą nie zgodzę ponieważ według wszystkich źródeł jakie czytałem on zaraz po zaginięciu spotkał się z kolegami z którymi spędził noc i coś tam ustalali. Zaginięcie znajomego to jest jednak jakby nie patrzeć bardzo wyjątkowa, szokująca sytuacja która zostaje w pamięci prawdopodobnie na zawsze. Nie pamiętam co robiłem w zeszłą sobotę bo to nie było nic ważnego ale dokładnie pamiętam jak mając lat 10 czyli ponad dwie
  • Odpowiedz