Wpis z mikrobloga

To nie jest fejk i to jest najśmieszniejsze xD

Trasmoz to niemal opuszczona miejscowość w Hiszpanii, na którą w 1511 r. za zgodą papieża Juliusza II została nałożona klątwa kościelna, anatema, ekskomunika. Chrześcijanie wytoczyli najcięższe działa przeciw ludności tego miejsca i zaintonowali psalm 108 (który, nawiasem mówiąc, jest psalmem 109), czyli jeden z psalmów złorzeczących, który wzywa samego Boga do okrucieństwa wobec wrogów. Psalm ten jest w świecie katolickim kontrowersyjny, ponieważ zrywa z doktryną Jezusa „miłujcie waszych nieprzyjaciół” i wzywa Boga do wymierzenia kar, między innymi rychłej śmierci i wiecznego zapomnienia.

Stało się tak, ponieważ w Trasmoz już od XIII wieku bito fałszywe monety, a żeby uniknąć wykrycia procederu, rozpuszczono plotkę o tym, że w miejscu manufaktury zbierają się czarownice, które przygotowują swoje wywary, a każdy, kogo zobaczą, zostanie przeklęty. To miało powstrzymać ludzką ciekawość tak, by nikt nie zaglądał do fabryki fałszywek. Fortel był wyjątkowo skuteczny i, jak widać, wszyscy w to uwierzyli, jednak z tragicznym skutkiem, ponieważ nałożona wtedy klątwa papieska do dziś nie została zdjęta przez kościół katolicki, a obecnie w Trasmoz mieszka już jedynie kilkadziesiąt osób.

Plus jest taki, że na przełomie czerwca i lipca organizowany jest tu zarówno wesoły jak i brutalny Festiwal Czarostwa, na którym można na przykład zaznajomić się z roślinami leczniczymi i produkcją dekoktów czy zaszlachtować sobie jakąś czarownicę. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Trasmoz — dla Ciebie, dla rodziny (dzięki papieżowi).

Tag do obserwowania: #iskrywiedzy (w tym tygodniu wyjdzie cały artykuł o papieżach)

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #sredniowiecze #heheszki
iskra-piotr - To nie jest fejk i to jest najśmieszniejsze xD

Trasmoz to niemal opusz...

źródło: trasmoz

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz