Wpis z mikrobloga

#nocnazmiana zapewne słyszeliście o książce Przegryw? (https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5077371/przegryw)
Właśnie jej sobie słucham. Siedzę tu tyle lat, że mam wrażenie jakbym słuchała książki moze nie o kimś bliskim ale o kimś kogo nieźle znam xDDSS

W każdym razie rozśmieszył mnie jeden fragment, gdy lektorka czyta o skali punktowej coś tam “rodzina patologiczna +10, brak wykształcenia wyższego +30” (nie pamiętam dokładnie więc przeinaczam pewnie trochę) i tak wymienia punkty aż pełnym profesjonalizmu głosem mówi “dzieki tej tej skali użytkownicy mogą sprawdzić poziom swojego #!$%@?” xDDDDDDDDDDD kisne. Myślę że autorkom książka wyszła. Wykopki z tagu #przegryw powinniście jej posłuchać, bo wcale nie ma szkalowania.

Ach no i rzulta morda też się pojawia ????

Ciekawe jak normiki odbiorą książkę.
  • 22
@mxdsx: tak, dokładnie tych słów xD dlatego smiechlam. Generalnie pada tam dużo jakiś sformułowań z wykopu z tagu Przegryw. Przy okazji wątku rzultej mordy mówią co oznacza tag JP2GMD XD I też lektorka czyta “Jan Paweł II gwalcil małe dzieci” xD
Autorki spędziły kilka miesięcy tu, lurkujac tag przegryw, i na incelskich discordach. Rozmawiały z incelami i przegrywami i imo odwaliły niezła robotę. Pokazują że przegrywy często wywodzą się z patologicznych
@Polnischefuhrer: dlaczego mam się nabijać? Nie potrzebuję się z kogoś nabijać. Nigdy nie naśmiewałam się z chłopców spod tagu przegryw. A po tej książce tym bardziej nie zamierzam.

@Theo_Y pierwszy raz ktoś z tagu przegryw nie uznał mnie za krypto niebieskiego paska kryjącego się różowym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oj nie płaczcie, postuję w nocy. Pewnie i tak nikt (prócz Was) tego nie zauważy.
pierwszy raz ktoś z tagu przegryw nie uznał mnie za krypto niebieskiego paska


@margerete: i tu sie mylisz nie jestem z tagu przegryw ja tylko czasami siw udzielam jak poziom trolli niebezpiecznie mnie sprowokuje ew ktos cos legitnego napisze ale to taka rzadkosc od paru lat. Wiekszosc to sa memy gimby i trolle
@margerete: Piszesz tak, jakbyś przekazywała nam prawdę objawioną. Temat jest tam znany, piszemy o nim od dłuższego czasu. Już pierwsza, krótka recenzja książki się pojawiła. Ja wczoraj byłem na premierze książki, miałem ją nawet w ręku, ale nie kupiłem. Nie chodzi o kasę, ale nie wiem czy chcę to czytać. Półtorej godziny wywiadu z autorkami stanowiło dla mnie streszczenie tej książki. Niełatwo słuchało się czegoś, co dotyczy samego siebie. Nic to
@margerete: i co podoba się książka o podludziach? powiedz femoidzie, jakie to uczucie miec wspaniała potężną tzipe, byc uprzywilejowaną wszędzie, ciągle boostować sobie ego na orbiterach, miec łatwiej w życiu podczas gdy inni wypruwają sobie żyły aby przetrwać do 10tego i gnija w wykluczeniu matrymonialno społecznym, skazani na samotność tylko dlatego że nie mają tzipy ani mordy czada, no podziel sie tym z nami. Pozdrawiam incel polska TV z kr0sna.
@incel-polska-tv: nigdy o nikim nie pomyślałam jako o podludziu (no moze o kimś w rodzaju Putina ale nie o zwykłych ludziach). Życzę Wam wszystkiego co najlepsze. I każdy normalny i empatyczny człowiek będzie myślał tak samo. Ja po tej książce raczej czuję do Was jakąś specyficzną “sympatię” i współczucie. Rozśmieszył mnie jedynie absurd pt. Baba poważnym głosem czyta to co ww. Spędziłam na karaczanach i podobnych większość nastoletniego życia więc “poziom