Wpis z mikrobloga

Podejrzewam u siebie alkoholowe stłuszczenie wątroby. Przytyłem około 5 kg w ciągu roku i prawie wszystko to tzw, brzuch piwny. Do tego zaczęło mnie kłuć pod prawym żebrem po napiciu się alko lub zjedzeniu czegoś ostrego czy słodkiego. Teraz nie pije alkoholu od pięciu tygodni i nie mam problemu z tym kłuciem i nawet schudlem blisko kilkogram. Czytałem że wątroba regeneruje się do kilkunastu tygodni ale nie wolno wtedy pić alko. Za kilka tygodni moje urzodziny. Pytanie, czy jak się nachleję po dwóch miesiącach, to stracę wszystkie postepy z regeneracji wątroby bo gdzieś na forum medycznym ktoś tak napisał.. Bo tak na chłopski rozum mi coś tu nie pasuje w tej teorii. Najlepiej by się hepatologa zapytać ale może są tu takie osoby co mają z tym doświadczenie. a piłem mniej więcej 2- 3 piwa 5 razy w tygodniu przez około 8 miesiecy.

PS. Dwa lata miałem podobny problem z tym kłuciem.. Badania krwi po 4 tygodniach abstynecji - dobre wyniki watrobowe a USG po 3,5 miesiącach niepicia - brak stłuszczenia..


#alkoholizm #alkohol #piwo
  • 2
@sirArthurDayne: to kłucie to od woreczka żółciowego tzw. kolka wątrobowa, może masz kamienie i dlatego kuje, a może wątroba się powiększyła i naciska

idź zrób sobie próby wątrobowe i będzie wiadomo czy jest coś na rzeczy czy nie. A kupa zdrowa czy masz biegunki?

dieta lekko strawna + ostropest w różnej postaci: tabletki np. sylimarol, herbatka, mielony do jogurtu czy tam serka czy nawet w postaci shota z wodą