Wpis z mikrobloga

@Itslilianka: do czasu, aż "się zagapisz no ojezu przeciesz nic się nie stało no"
@red7000 tak tak, raczej kisnę z takich ultrapoprawnych kapeluszy, bo to oni najgłośniej kwiczą jak zarzynane prosiaki, jak nagle ich łapie policja za 65 na 50 "bo się zagadały z koleżankom" albo nie zauważyły jakiegoś znaku, bądź wymusiły na skrzyżowaniu.

Kwii chruum ja zawsze poprawnie jeżdżę (zazwyczaj tamując ruch) ja nigdy kwiiiiii nie złamałem przepisu!
  • Odpowiedz
bo to oni najgłośniej kwiczą jak zarzynane prosiaki, jak nagle ich łapie policja za 65 na 50


@tellet: dalej przypisujesz swoje działania innym ludziom, którzy istnieją tylko w twojej wyobraźni
  • Odpowiedz
@red7000

ale chłop ma rację, zazwyczaj ci którzy najbardziej krzyczą o przewinienia innych, podczas gdy ma ich spotkać kara najgłośniej krzyczą, kłamią i kombinują. Jest mnóstwo takich przypadków, zobacz najbardziej radykalne ugrupowania w Polsce, np ordo luis, bo wiesz ty nie możesz nic no ale u nich "wyjątkowa sytuacja" xD
  • Odpowiedz
@red7000: mhm, kto tu komu co przypisuje xD
"Ultrapoprawni" kierowcy to najczęściej kapelusze, które zwalniają do 30 na 50 "bo radar" i jadą niepewnie, ale za to są pierwsi do wytykania innym błędów l.
Tak samo tutaj różowa pisze o trudnym zawracaniu, gdzie masz spokojnie miejsce, no ale święty znak zakazuje, "to cyk już do płokułatuły dzwonimy".
  • Odpowiedz
@Notabene: jest spory dystans między zgłoszeniem niewłaściwego parkowania do SM, a zamordystycznymi organizacjami ideologicznymi z wątpliwymi powiązaniami finansowymi

@tellet i dlatego Polacy parkują jak debile - na chodnikach, pod zakazem, na trawnikach, a potem ani nie przejdzie śmieciarka, ani karetka, można zapomnieć o normalnym ruchu drogowym i to jest codzienność, bo nikt nie staje na chwilkę, tylko codziennie wszędzie są auta, byle tylko zaparkować jak najbliżej klatki schodowej

każde polskie miasto
  • Odpowiedz
@red7000

W zachowaniu tych ludzi nie ma nic różnicy. Miałem kiedyś na osiedlu chłopa któremu przeszkadzało jak ktoś parkował poza liniami, nie chce mi się opisywać, ogólnie administracja miała #!$%@? i nie chciało im się domalować dwóch skośnych linii które załatwiłby problem. Chłop który filował z okna na parkujących najgłośniej ujadał gdy okazało się że sam źle zaparkował. Nie przemyślał, bo darł #!$%@? na strażników Teksasu że on wie jak może parkować
  • Odpowiedz
@Notabene: fajny ten jeden przypadek nienormalnego gościa, wciąż mówimy o prawie 40-milionowym kraju, gdzie mało kto szanuje podstawowe zasady współżycia społecznego i ruchu drogowego i na to są odpowiednie statystyki, a normalni żyją na wiecznym wkurzeniu
  • Odpowiedz
@red7000

Problem w tym że narzucasz narracje jakoby przypadek opisany przeze mnie był jednostkowy. Każdy konfident jest taki sam, zrobi wszystko żeby chronić swoją dupe, tak było, jest i będzie.
  • Odpowiedz