Wpis z mikrobloga

@xiv7: mi akurat sertralina np nie pomogla akurat, ale wiem, ze wielu osobom pomaga
najbardziej z antydepresantow mi pomogl mobemid ale przez swoje sklonnosci do cpania magia po czasie znikla
ale tak juz serio serio, to z antydepresantow MOBEMID pomogl mi wlasnie najmocniej + nie zanizal libida, stany lekowe znikaly, poczucie sie polepszalo, OCD odchodzilo, ale przez swoje sklonnosci cpunskie, wszystkoe zebalem
@j0shva: ja po mobemidzie stwierdziłem że nie ma efektów, bodajże miałem huśtawkę nastrojów, na pewno nie miał tylu plusów w stosunku do ssri żebym miał brać i-mao które jednak mają cięższy wpływ na organizm niż cukierki ssri, w sumie na nim stwierdziłem że ssri jednak coś tam działają - dają jak to niektórzy mówią "serotoninowy kocyk" = jesteś bardziej znieczulony emocjonalnie i wróciłem do ssri z podkulonym ogonem
@xiv7: to zalezy od danego czlowieka w 100%, niektorym zadne leki wgl nie pomagaja, u mnie Mobemid mial ten plus, ze zamiast dawac anhedonie, zamule itp. to dawal kopa energii btw