Wpis z mikrobloga

Ale mi dzisiaj dziad podniósł ciśnienie. Sytuacja w biedrze - na beszczela przede mną gołą łapą wymacał dwie bułki i odłożył. Z uśmiechem, że nie bierze bo stare. Już zaczyna się odwróć i chce sobie #!$%@?ć kiedy doszło do mnie co tu się #!$%@?ło. Wtedy powiedziałem dosłownie:
- Co to #!$%@? ma być? Wymacałeś gołą łapą to teraz bierz i kupuj teraz.
On, że stare i że następnym razem weźmie przez rękawiczkę na co ja:

- Nie ma #!$%@? następnym razem, bierz i kupuj jak wymacałeś swoimi brudnymi łapskami.

Powiedziałem to tak głośno, że wszyscy na około na chwilę się zatrzymali i spojrzeli na nas. Dziad się speszył, wziął rękawiczkę i nałożył sobie właśnie wymacane bułki. xD Ogólnie jestem człowiekiem, który nie przebiera w słowach więc staram się nie komentować sytuacji, ale coś mnie strzeliło wtedy. Szacunek do starszy, taki #!$%@? nie szacunek.

##!$%@? #zakupy
  • 53
@BeginEnd: Czemu miałbyś go szanować za bycie starszym? Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Nikogo nie obrażam ani nikogo nie szanuję jeśli sobie na to nie zasłuży, może liczyć na moją obojętnosc i tolerancję, ale nie będę się nikomu kłamał bo zdołał przeżyć 70 lat... Jak dożyje 100 to uznam to za wyczyn i raczę się ukłonić. Jak ktoś uratuje osobę z pożaru to zyska mój dozgonny szacunek. Jak ktoś uzyska tytuł
@BeginEnd:

Ogólnie jestem człowiekiem, który nie przebiera w słowach więc staram się nie komentować sytuacji


W tej sytuacji miałeś rację ale po co uzyles wulgaryzmow? I jak sam zauważasz masz z tym problem bo w dosyć ładny sposób określiłeś że się nie kontrolujesz i zachowujesz patusiarsko