Wpis z mikrobloga

My z narzeczoną nie mamy blokad


@Nester86: aplikacje bankowe, Google pay wymagają blokady. Sam przez długi czas takowej nie miałem, ale potem gdy nie chciałem być upośledzony technologicznie i korzystać z dobrodziejstw jak płatność telefonem czy bezpieczniejsze potwierdzenie akcji bankowych, zostałem zmuszony. Teraz jest blokada biometryczna, która znacznie usprawnia całość.

Ergo, albo to zarzutka, albo nie mówisz całej prawdy
My z narzeczoną nie mamy blokad, jak coś potrzebujemy sprawdzić na telefonie to korzystamy z swoich na zmianę.


@Nester86: a co powiesz na to, żeby jednak mieć blokadę, ale żeby partnerzy znali swoje hasła, albo mieli przypisane swoje faceid, czy odciska palca?

Brak blokady jest po prostu głupi. Za dużo wrażliwych informacji. Poczta służbowa, prywatne zdjęcia.
@Nester86

@Issac: @KonwersatorZabytkow ja #!$%@?ę skrót myślowy a wykopki się od razu zesrały. Chodziło mi o to że ona nie ma blokady dla mnie na telefon ja jej kod znam. Wam to faktycznie trzeba wszystko pisać jak upośledzonym żebyście zrozumieli


Napisałeś wprost że nie macie blokad to trudno zrozumieć inaczej niż tak, że nie macie blokad ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A wystarczyło napisać "znamy swoje piny", i
@Mrbimbek: z żoną używamy telefonów wymiennie, mogę grzebać w jej telefonie ile chcę i co chcę, a ona w moim. znamy swoje hasła, raczej nikt z nas nie czyta prywatnych wiadomości - z przyzwoitości a nie dlatego że ktoś chce coś ukryć. Zgadzam się z jednym z przedmówców, że po co być w związku jeśli sobie w pełni nie ufamy?
Aplikacje bankowe same z siebie mają pin do odbezpieczenia, a w niektórych jeszcze można to ustawić na odcisk palca, także nawet jak zdobędziesz czyjś niezabezpieczony telefon to za wiele tam nie zdziałasz.


@Worm91: Włączenie NFC na niezabezpieczonym telelfonie to 5sekund, płatność do 50zł przechodzi w 99% bez PINu, a i nawet większe się zdarzały
@Nester86
Ale nie da się nie mieć blokady jak takiej blokady (słusznie) wymagają aplikacje do płatności /bankowe.
Przecież sam dostęp do aplikacji SMS/email to proszenie się o kłopoty.
@Nester86: ale się zesrali wszyscy o Twój komentarz, punkt po punkcie #!$%@? xD a wiadomo ze pisałeś o braku blokady w kontekście zaufania a nie kontekście złodzieja wiec skrót myślowy spoko. A tu wszyscy wszystko jak prawnicy analizują, dla każdej sytuacji, bez kontekstu.

U mnie w związku podobnie - ja mam Spotify bo słucham bardzo dużo. On slucha tylko przy mnie i ma to samo konto zainstalowane z komputera wiec mój
@MePix: Możliwe, ja nigdy nie grzebałem w opcjach takich aplikacji ale z tego co teraz widzę w millenium to nic nie robię bez Pinu, nawet tych 50zł. W ing z tego co kojarze podobnie.
Zaufanie to podstawa

Jeśli komuś nie ufasz to czemu z nim jesteś?


@Nester86: przecież to nie ma nic wspólnego z zaufaniem, po prostu musisz mieć swoją przestrzeń i tyle, wszystko inne jest niezdrowe. Do kibla też sobie wchodzicie jak kto chce, nawet jak jedno wali kupsztala? Przecież to jakiś cyrk żeby nie mieć nic, nikogo, żadnego życia poza partnerem i jego wzrokiem. Bardzo współczuję
zauważyłem że ludzie jakieś paranoję mają z tymi telefonami. Wziąć czyjś telefon w dzisiejszych czasach to jak złapać kogoś za cycki albo penisa.

My z narzeczoną nie mamy blokad, jak coś potrzebujemy sprawdzić na telefonie to korzystamy z swoich na zmianę.

Na moim jest Spotify to narzeczoną puszcza sobie z mojego muzykę w wknd, ona na telefonie ma aplikacje bankowe więc jak płacę za zakupy to biorę jej telefon.


Zaufanie to podstawa