Aktywne Wpisy
hdeck +116
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Geralt678 +37
Czemu wszyscy normicy znajomi mówią żeby zdobyć kobiete muszę iść na siłownię i zrobić formę, może tego nie lubię nie chce #!$%@?ć 5 kilka lat żeby jakaś Przeruchana Julka która nic nie musi mnie zechciała że względu na mięśnie. Wolę poczytać książkę pograć w grę obejrzeć film jeść co lubię a nie #!$%@?ć na siłowni. Widuje często chudych gości oskarkow z laskami 7/10. Zresztą teraz każdy chodzi na siłownię pod kobiety i
Czy jest sens iść na studia filologiczne lub kulturoznawczo-filologiczne (typu iberystyka, niderlandystyka, germanistyka itp.) z założeniem, że po nich wyjedzie się do danego kraju, aby tam pracować fizycznie? Chciałbym upiec kilka pieczeni na jednym ogniu: skończyć studia i zdobyć wykształcenie wyższe, nauczyć się języka obcego, dowiedzieć się czegoś o danym kraju, a po studiach po prostu wyjechać i pracować, a ze względu na znajomość języka i kultury danego kraju mieć po prostu łatwiej. Rozważam kraje typu Holandia, Norwegia, Szwajcaria czy inne tego typu (niewielkie, bogate), gdzie oczywiście nie mam żadnych szans na pracę umysłową, biurową, ale mógłbym mieć szansę na lepsze położenie w pracy fizycznej właśnie ze względu na znajomość języka i wiedzę o danym kraju. Co myślicie o takim podejściu? (Studia i tak chcę tu skończyć, pracy fizycznej się nie boję - mam doświadczenie od 15 roku życia, a chciałbym od razu zarabiać przyzwoite pieniądze i żyć w kraju bogatszym niż PL). Pozdrawiam i dziękuję za opinie. Kacper lvl 18.
#praca #pracbaza #emigracja #studia #kariera
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: nauczenie się języka jednego z tych dwóch krajów już daję Ci solidną pracę w Polsce. Czasem warto jechać zagranicę, pracować w jakiejś gównorobocie, UCZYĆ się jezyka, żeby po 2-3 latach wrócić do PL i kosić hajs.
@mirko_anonim: że jest głupie. Idź po prostu na studia za granicą, wiele uczelni ma program po angielsku (w międzyczasie będziesz uczył się języka, pracował lub #!$%@?ł państwo na socjal). Z dyplomem lokalnej uczelni i jakąkolwiek historią zatrudnienia będzie ci o niebo łatwiej znaleźć pracę wymagającą przewracania papierów
Wg mnie nauka poprzez praktykę, robienie certyfikatów w zawodzie, a do tego samodzielna nauka języka. Praca prawie pewna.
Takiego elektryka, czy hydraulika, albo spawacza ze znajomością języka
@elperson jasne jasne studia w NO czy NL... Może od razu na Harvardzie? Ehh odrealnione polaczki...
@MSDS kolejny teoretyk bajkopisarz. Znajomość języka w PL
@walkowery: no jak się ma ambicje mopa do podłogi to faktycznie studia za granicą wydają się być poza zasięgiem.
XD
ewentualnie nie marnuj studiów na samą naukę tylko w międzyczasie poluj na staże w poważniejszych firmach gdzie nauczysz się czegoś konkretnego
Studia mają jedną najważniejsza zaletę - grupują ludzi o podobnych ambicjach i horyzontach. Jeśli tego nie potrzebujesz, bo jesteś pewny swojej ścieżki zyciowej i wyjazdu, to raczej bym studia olał. Jeśli nie jesteś pewny, to studia dadzą ci czas do namysłu
@haosek: i tak przyjdzie mu się z nimi mierzyć, tyle że odwlecze to w czasie. Poza tym co jeśli ukończy te swoje studia z historii języka i kroju strojów ludowych, wyjedzie i się nie odnajdzie. Po 4 latach studiów okaże się że Norwegowie i Holendrzy to #!$%@? i cała nauka psu w
@elperson: Zgodzę się w sumie z tym. Niemniej jednak OP to młody chłopak,
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
Zrób studia plus zdobądź zawód jak elektryk, spawacz czy operator/programista CNC.
Na tę ostatnią pozycję widuję oferty w zasadzie wszędzie.
Bycie robotnikiem bez kwalifikacji coraz częściej bardziej opłaca się w Polsce, to już nie te czasy kiedy wyjeżdżało się na magazyn w Holandii i odczuwało się skok w jakości życia.