Wpis z mikrobloga

Konieczne jest to odczekiwanie około 30 minut, na umycie zębów po posiłku? Coś się stanie jeżeli nie będę tego przestrzegał? Noszę aparat nakładkowy, wymagany dzienny czas to min. 22h. 1h30minut dziennie na samo czekanie, aż będę mógł wyszczotkować zęby a gdzie jeszcze czas na jedzenie i mycie. Jak ten problem rozwiązać? czy tylko sobie go wytworzyłem?
#stomatologia #dentysta #kiciochpyta
  • 7
@hurrdurr221: ostatnio zapytałem o to moją higienistkę. Uważa ona, że zdecydowanie lepiej jest umyć zęby chwilę po zjedzeniu, by nie pozostawiać fragmentów jedzenia między zębami, niż odczekiwać odpowiednio długo i czasem nawet zapomnieć o umyciu.
@heksengerg: nie no, wynitkować to od razu można. Tylko mam tu na myśli to zachowanie pasty jak pH jest nieodpowiednie, ale jak widać co specjalista to inne zdanie. Zresztą w Skandynawii to ponoć myją po każdym posiłku i raczej ich chwalą za uzębienie, no to nie wiem xd.
@hurrdurr221: to jest wszystko do samodzielnego rozkminienia na tzw. "zdrowy rozsądek", np. jeśli jadłeś kanapkę z serem żółtym masz pH neutralne, można myć od razu

jeśli jadłeś/piłeś coś kwaśnego lepiej odczekać, ale to nie jest tak że 30 minut to jest jakaś magiczna wartość. ten czas można skrócić - kup sobie wodę alkaliczną i przepłucz nią usta od razu po jedzeniu, do tego staraj się żeby czas ekspozycji zębów na kwaśne
@hurrdurr221: po prostu musisz sobie uzmysłowić że kontakt zęba z kwaśnym w postaci 20 min picia coli to nie jest to samo co kontakt zęba z kwaśnym po zjedzeniu kanapki z twarożkiem i pomidorem. tu i tu kwaśne, ale o ile cola faktycznie rozmiękczy szkliwo i czekanie jest wskazane, o tyle pomidor czy twarożek który styka się z zębami przez minutę aż takiego wpływu miał nie będzie. pomocne jest ogarnianie mniej