Wpis z mikrobloga

Czy słusznie liberałowie identyfikują Pana jako socjalistę?

To samo pytanie zadali kiedyś legendarnemu premierowi Szwecji, Olofowi Palmemu. On odpowiedział mniej więcej tak: “Oczywiście, że jestem socjalistą! Tak, jak moi poprzednicy, którzy wprowadzili prawo głosu dla wszystkich, zwalczyli bezrobocie i zbudowali państwo opiekuńcze. Świat się zmienia, zmieniają się narzędzia, ale nam, demokratycznym socjalistom, zawsze chodzi o to samo: o społeczeństwo, w którym dbamy o siebie nawzajem”. W pełni się pod słowami Palmego podpisuję.


To jest faktycznie dość kuriozalne, gdy pan Lis albo pan Sakiewicz używają słowa “socjalista” jako obelgi. W Skandynawii socjaliści rządzą od lat. Lewicowe rządy zbudowały zamożne, konkurencyjne gospodarki - nie pomimo swojego programu, tylko dzięki niemu. Bo spójne, solidarne społeczeństwo jest korzystne dla gospodarki. Podobnie jak sprawiedliwe podatki - dzięki nim są pieniądze na usługi publiczne. A że w Polsce przez lata nie było silnej, prospołecznej lewicy, to usługi publiczne leżą i kwiczą.

Inna sprawa, że używanie w naszym kraju słowa “socjalista” jako wyzwiska to jest historyczne nieuctwo. To socjalistom z PPSu Polska zawdzięcza odzyskanie niepodległości. Prawica, przypominam, wdzięczyła się wtedy do carskiego zaborcy. To socjalista Daszyński wprowadził ośmiogodzinny dzień pracy i ubezpieczenia społeczne. A w czasach nieco bliższych dwóch socjalistów, Jacek Kuroń i Karol Modzelewski, dało początek opozycji demokratycznej. Bez nich by nie było wolnej Polski. Prawicę bardzo irytuje, że o tym przypominamy. Ale czasy, kiedy lewica przepraszała za to, że żyje, już się skończyły.


Źródło (σ ͜ʖσ) Adrian Zandberg dla WP: słowo socjalista to nie obelga

#polityka #neuropa #4konserwy #bekazprawakow #socjalizm #socdem #lewica #razem
CrazyZdzich - >Czy słusznie liberałowie identyfikują Pana jako socjalistę?
To samo py...

źródło: Njc3NjEwYQsCUThZagxsHkEJbAMsVWJIFhF0SGo4YVxXBzZed05hDApfKxggByFEBEE7GiQAPkQTX2ELNR5hHFIcKgM2ByILGhwrBycSKkUBASpccEUtXU4Edl8gWnoIBwdjUnISfUcCVnkOIEF5XVUCflNnCg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
Lewicowe rządy zbudowały zamożne, konkurencyjne gospodarki

@CrazyZdzich: zamożne gospodarki skandynawii zbudowała kosmiczna koniuntura na węgiel i stal oraz zaawansowaną technologie w drugiej połowie XIX wieku oraz na początku XX.
Socjaliści niczego nigdy nie zbudowali, oni redystrybuują pieniądze. Te które są albo co gorsza, te których nie ma.

A że w Polsce przez lata nie było silnej, prospołecznej lewicy

A komuchy to przepraszam kim byli? Jaką ideologie wyznawali? Marsjańską?

To socjalistom z
  • Odpowiedz
zamożne gospodarki skandynawii zbudowała kosmiczna koniuntura na węgiel i stal oraz zaawansowaną technologie w drugiej połowie XIX wieku oraz na początku XX.


@thorgoth: Że też ludzie ciągle te ciemnotę starają się wciskać (a może sami w to wierzą), że rzekomo państwa skandynawskie są bogate bo w XVIII i XIX wieku mieli kapitalizm XD
XX i XXI w. idealnie pokazał, że wystarczy 20 lat żeby bogate państwo stało się biedne, a biedne
  • Odpowiedz
Chin, Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji czy Irlandii


@Marktrel299: no i które z tych państw zanotowało wzrost dzięki skokowemu rozdęciu socjalu i dlaczego żadne?
Każde państwo które stało się bogate zawdzięcza to pewnego rodzaju koninkturze, bardzo często wywołanej wojną innych państw, lub boomem na jakiś surowiec.
Oczywiście że państwa skandynawskie, a także przykładowo Niemcy skorzystały na koninunkturze na węgiel i stal. Oczywiście nie tylko, to tylko jedna składowa. Innym jest
  • Odpowiedz
@thorgoth: problem z #!$%@? o tym że Szwedzi są bogaci bo była koniunktura polega na tym że poprzez rządy lewactwa zysk z koniunktury poszedł w obywateli a nie w jachty. W edukacje, opiekę zdrowotną i reszte tego złego lewicowego tałatajstwa. Możesz mieć złoża i dalej mieć rozwarstwienie(jak w Rosji, u szejków), a możesz mieć bogate społeczeństwo(jak Norwegia na przykład).
  • Odpowiedz
no i które z tych państw zanotowało wzrost dzięki skokowemu rozdęciu socjalu i dlaczego żadne?


@thorgoth: Wszystkie praktycznie zanotowały go dzięki powszechności edukacji która jest finansowana z podatków. Bez masowej edukacji żadnego skoku by nie było, bo bez wykwalifikowanych pracowników jedyne co można robić to jakieś super proste prace fizyczne które mają bardzo niską marżę i nie da się na nich żadnego bogactwa zbudować.

Oczywiście że państwa skandynawskie, a także przykładowo
  • Odpowiedz
Wszystkie praktycznie zanotowały go dzięki powszechności edukacji która jest finansowana z podatków


@Marktrel299: czyli w takiej Estonii, Polsce czy Czechach nie było powszechnej edukacji w 1980 roku?
Bo jakoś dziwnym trafem te kraje nie rozwijały się w tym roku mimo powszechnej edukacji a zaczęły się rozwijać dekadę później. Jak myślisz czemu?
  • Odpowiedz
@thorgoth: Nikt przecież nie twierdzi, że otworzenie gospodarki jest złe, czy że cała gospodarka ma być kontrolowana przez polityków, socjaldemokraci chcą by sprawiedliwie opodatkowywać owoce pracy, które nie są wypracowywane przez ani 1% ani 10 osób, tylko przez całe społeczeństwo.
  • Odpowiedz
najbogatsi mają mniej luksusowych samochodów (które generują 0 przyszłego bogactwa)


@Marktrel299: no tak, #!$%@?ć producentów dóbr luksusowych, niech #!$%@?ą pracować do kopalni xD
  • Odpowiedz
Nikt przecież nie twierdzi, że otworzenie gospodarki jest złe, czy że cała gospodarka ma być kontrolowana przez polityków,


@Marktrel299: jak nikt? Czytujesz wogole współczesnych socjalistów?

A pamiętasz reakcje socjalistów na otwarcie gospodarki w '90 roku? Pamiętasz jak mówili że to zła neoliberalna droga? Że Polska, Estonia, Czechy staną się folwarkiem kapitalistów i tylko pozostanie na socjalistycznej drodze jest słuszne?

Historia dopisała do tych twierdzeń epilog ładnie wyjaśniający socjalizm.

Ja nawet nie
  • Odpowiedz
@thorgoth: Brawo, odkrywasz, że poglądy to pewne spectrum, są komuniści, skrajni socjaliści,, socjaliści, ale tak samo są skrajni kapitaliści czy anarchokapitaliści.

Zaryzykowałbym twierdzenie że mimo wszystko komunizm radził sobie lepiej niż skrajny kapitalizm w rodzaju Somalii, gdzie państwo niczym się nie zajmuje.

Tylko mylisz przyczynę ze skutkiem, zaufanie społeczne i poczucie odpowiedzialnści właśnie bierze się ze sprawiedliwego państwa, kiedy ludzie widzą, że wszyscy się dokładają, a państwo faktycznie finansuje rzeczy dla
  • Odpowiedz
zaufanie społeczne i poczucie odpowiedzialnści właśnie bierze się ze sprawiedliwego państwa


@Marktrel299: sprawiedliwe państwo to nie jest państwo które zabiera mi i daje sebastianowi który chce mnie kopać w głowę za to że założyłem tęczową koszulkę. Demokratycznie nie chce wyrównywania nierówności między mną a sebastianem, chce wstrętnej neoliberalnej ochrony przestrzegania prawa. Sebastian nie stanie się normalnym człowiekiem pod wpływem odebranych mi pieniędzy, dalej będzie sebastianem. Bardzo sobie cenię neoliberalna atomizację między
  • Odpowiedz
@thorgoth: A zauważasz pewną zależność między ilością "Sebastianów" a poziomem życia? Ludzie są istotami ewolucyjnie nastawionymi na rywalizacje w hierarchii i przetrwanie, im większe różnice między poszczególnymi szczeblami na drabinie społecznej, tym większa agresja, tym większa przestępczość, tym też większa premia za działalność przestępczą. Bo o ileż łatwiej jest znaleźć w "kapialistycznym raju" kogoś bogatego i go napaść niż harować u tego samego bogatego za 12 zł na godzinę po kres
  • Odpowiedz
A zauważasz pewną zależność między ilością "Sebastianów" a poziomem życia?


@Marktrel299: nie do końca zauważam. W Bahrainie poziom życia jest wyebany w kosmos, sułtan płaci ludziom złotem za to że oddychają a mimo to standardem jest bicie służących do nieprzytomności gdy ma się zły humor. Poziom życia nie jest liniowo równoległy do poziomu człowieczeństwa, co potwierdza moją tezę że zabranie pieniędzy mi i danie ich narodowemu sebie nie sprawi że seba
  • Odpowiedz
@thorgoth: To jak tłumaczysz 4-krotny spadek liczby morderstw od roku 2000 kiedy poziom bezrobocia był najwyższy, a także spadek innych rodzajów przestępstw na przestrzeni lat, wraz ze wzrostem poziomu zamożności przy utrzymaniu stałego poziomu nierówności dochodowych?

Z tym, że równanie szans to również równanie dochodów i majątków, ciężko mówić o równości szans, gdy jedni dziedziczą fortuny i żyją z kapitału (pracy innych ludzi), a inni muszą oddawać połowę swojej pensji, by
  • Odpowiedz
To jak tłumaczysz 4-krotny spadek liczby morderstw od roku 2000 kiedy poziom bezrobocia był najwyższy

@Marktrel299: nie ma prostej odpowiedzi na złożone pytania. Dlaczego w Polsce jest mniej przestępstw z udziałem przemocy niż w tolerancyjnych krajach multi-kulti? Dlaczego w drapieżnej, neoliberalnej Warszawie mogę pójść nocą na spacer a w sprawiedliwym społecznie Paryżu, szczególnie w okolicy Saint Denis już nie bardzo?

Odpowiadając na pytanie - polska jest generalnie raczej bezpiecznym krajem z
  • Odpowiedz
@thorgoth: Sprawiedliwym społecznie Paryżu? To kto tam w tym Paryżu cie napadnie, posiadacz mieszkania na własność, zarabiający średnią krajową, czy bezdomny bezrobotny bez szans na cokolwiek? To dosyć oczywiste, że ludzie jako istoty ewolucyjnie zaprogramowane na przetrwanie i zwiększanie pozycji w hierarchii, jeżeli są zagrożeni albo nie mają nic do stracenia, po prostu sięgają po przemoc do osiągania swoich celów.

natomiast duże znaczenie miało rozbicie zorganizowanej przestępczości


@thorgoth: A to
Marktrel299 - @thorgoth: Sprawiedliwym społecznie Paryżu? To kto tam w tym Paryżu cie...

źródło: 771px-Historical_homicide_rate_in_Stockholm.svg

Pobierz
  • Odpowiedz
To dosyć oczywiste, że ludzie jako istoty ewolucyjnie zaprogramowane na przetrwanie i zwiększanie pozycji w hierarchii, jeżeli są zagrożeni albo nie mają nic do stracenia, po prostu sięgają po przemoc do osiągania swoich celów.

@Marktrel299: no więc dlaczego potwornie neoliberalnej, piekielnej Warszawie jest bezpieczniej niż w większości sprawiedliwych społecznie i multikulturalnych stolic europy, gdzie na socjal idzie wielokrotnie więcej?

To kto tam w tym Paryżu cie napadnie

Beneficjent redystrybucji, taki który
  • Odpowiedz
no więc dlaczego potwornie neoliberalnej, piekielnej Warszawie jest bezpieczniej niż w większości sprawiedliwych społecznie i multikulturalnych stolic europy, gdzie na socjal idzie wielokrotnie więcej?


@thorgoth: Pytanie jeszcze do kogo trafia ta pomoc, raczej jak ktoś jest bezdomny, to nie dlatego że nie chce mieszkać w socjalnym lokalu.

Beneficjent redystrybucji, taki który w Warszawie nie ma szans na 1/100 tego co dostaje w Paryżu.


@thorgoth: No jeżeli ktoś jest bezdomny to
  • Odpowiedz
Pytanie jeszcze do kogo trafia ta pomoc, raczej jak ktoś jest bezdomny, to nie dlatego że nie chce mieszkać w socjalnym lokalu.


@Marktrel299: Pomoc jest dystrybuowana pewnie w różny sposób ale twoja teza że przestępczość pochodzi wprost z biedy i nierówności jest inwalida.
W tym nieszczęsnym Paryżu dilerzy jeżdża całkiem dobrymi autami. Gwałcenie dziewczyn na sylwestra, rabowanie sklepów czy palenie samochodów czyli wszystkie te sprawki których w neoliberalnej Warszawie jest tak
  • Odpowiedz