Wpis z mikrobloga

Zainspirowany [tym wpisem z gorących](https://wykop.pl/wpis/72190463/czemu-wynajem-jest-taki-#!$%@?-drogi-w-glupim-p) mam pytanko dla bardziej doświadczonych Polaków i ludzi zainteresowanych rynkiem mieszkaniowym i ekonomią - czemu w Polsce nie ma dużej ilości tanich mieszkań skoro ludzi ubywa?

Wytłumaczę swój sposób rozumowania na przesłankach:
1. Polska jest krajem z niskim przyrostem naturalnym poniżej progu zastępowalności pokoleń, 1.38 dziecka na kobietę.
2. Polska się wyludnia, czy to przez emigrację czy zwyczajne wymieranie, nie wspominając już o Covidzie który też przetrzebił trochę Polaków.
3. Wielkość populacji w kraju dobiła szczytu w 1994 na poziomie 38.7 milionów ludzi. Obecnie jest to 37.7 milionów ludzi. Cały milion ludzi mniej.
4. Wszyscy ci ludzie gdzieś mieszkali, mieli swoje domy które były zamieszkiwane, sprzedawane albo po prostu w spadku przechodziły na krewnych.
5. Skoro mieszkań było dla miliona ludzi więcej, to powinna być spora liczba tanich mieszkań do wynajęcia bo inaczej leżałyby odłogiem.

Wniosek z tych przesłanek jest prosty - Mieszkań jest więcej niż ludzi, więc nawet biorąc pod uwagę brak renowacji to mieszkań nadal powinno być sporo wolnych budynków i lokali do mieszkania, już nawet nie mówiąc o ciągłej budowie nowych mieszkań przez deweloperów czy patologicznym dzieleniu całych mieszkań na mniejsze dla większej ilości ludzi. Każdy powinien móc tanio coś wynająć.

Ale tak oczywiście nie jest. Dlaczego? Przecież mieszkania magicznie nie znikają skoro miejsca w Polsce jest dla milionów ludzi więcej. Co sprawia, że nie ma mieszkań? Wytłumaczcie mi, bo nie jestem obyckany a racjonalnie nie mogę do tego dojść.

#zalesie #gospodarka #nieruchomosci #ekonomia #pytaniedoeksperta #mieszkanie #polska
Magromo - Zainspirowany tym wpisem z gorących mam pytanko dla bardziej doświadczonych...

źródło: mieszkanie

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
czemu w Polsce nie ma dużej ilości tanich mieszkań skoro ludzi ubywa


@Magromo: ależ są, w pociejowie mniejszym, gołodupcach większych

za to brakuje tam gdzie się ludzie pchają, w warszawie, w krakowie, w gdańsku, ...

druga sprawa kiedyś na 60m2 gnieździło się 12 osób, dziś to metraż dla dwojga
  • Odpowiedz
czemu w Polsce nie ma dużej ilości tanich mieszkań skoro ludzi ubywa?


@Magromo: Mieszkań w których nikt nie chce mieszkać jest dużo ale w małych miejscowościach. W dużych miastach ich brakuje.
  • Odpowiedz
@Magromo:
1. Kiedyś 2 a nawet 3 pokolenia mieszkały na jednym kwadracie, teraz nawet uczące się jeszcze młode osoby już wolą siędzieć na swoim(za hajs rodziców)
2. Mieszkań brakuje głównie w pożądanych lokalizacjach, nikt nie chce mieszkać na wipiździejowie
3. Mieszkania od paru lat to inwestycja i to niezła, część stoi po prostu pusta
  • Odpowiedz
@Magromo @Magromo dopóki nieruchomości chronią przed inflacja a ostatnimi laty nawet potrafią sporo zarobić to większość ich kupowana była i jest inwestycyjnie. Bardzo dużo teraz wypływa mieszkań które były oddawane w latach 17-18-19 i sprzedawane są w stanie deweloperskim. Czyli nikt nigdy nie chciał tam mieszkać ani nawet wynajmować. kupił bo miał gotówkę i sam mam wśród znajomych takie osoby. Pracowali za granicą, wybudowali dom a nadwyżki w nieruchomości. Stoją puste od
  • Odpowiedz
czemu w Polsce nie ma dużej ilości tanich mieszkań skoro ludzi ubywa?


@Magromo: bo ciągle jest spora migracja ze wsi do miast wojewódzkich, spora imigracja z Ukrainy, dużo pustostanów

W dziurach gdzie psy dupami szczekają jest sporo tanich mieszkań.
  • Odpowiedz
@Magromo: niedawno gdzieś czytałem że mamy rekordowo dużo ludzi w pl. Owszem Polaków ubywa ale razem z obcokrajowcami podawali jakieś 41mln. Do tego kiedyś ludzie mieszkali w klitkach e niskim standardzie i nie narzekali. Teraz mamy wyższy poziom życia więc ludzie chcą więcej i lepiej. Tak czy siak rynek w końcu powinien się nasycic. Ale kiedy ? Nie wiadomo , może koniec wojny będzie zwrotem akcji albo jakiś większy kryzys
  • Odpowiedz
@Magromo: sam sobie w pytaniu odpowiedziałeś. Brakuje mieszkań przez wyludnianie się kraju. Wyścig z czasem. Kto może pcha się do Warszawy, Krakowa czy Wrocławia i ściąga tam rodziców. Za 20 lat mieszkanie w małym mieście, w którym już od 30 lat ubywa ludzi będzie nie do sprzedania. Największym pracodawcą będzie dom seniora i MOPS, jeden lekarz w przychodni raz na tydzień i karetka z oddalonego o 40km szpitala. Zobacz sobie takie
  • Odpowiedz
@Magromo: ogromna migracja wewnętrzna (w mniejszych miastach nie ma co robić), niechęć do sprzedaży mieszkań (ludzie trzymają je nawet puste jako lokatę ale nigdy nie sprzedadzą), przepełnienie (kiedyś w 45m2 potrafiło mieszkać 4 osoby). Dlatego zmiany ceny nie sa jeszcze widoczne ale "wkrótce" będa, zacznie sie od spadków w mniejszych miastach gdzie brak ofert zacznie doskwierać szybciej.
  • Odpowiedz
skoro ludzi ubywa


@Magromo: błędne założenie, ubywa Polaków, ludzi przybywa. Polskie mieszkania o dziwo pasują nie tylko do ciał Polaków, również do imigrantów. Pozdrawiam ;)
  • Odpowiedz
@Magromo: Bo to jedyne co się w tym kraju jako tako opłaca i nie zejdziesz na zawał wahaniami cen jak przy giełdzie, bo jakiś politykier czy inny prezes guwnopol s.a. coś powiedział czy odwalił i teraz jego akcje są warte 0 groszy xD
  • Odpowiedz
@Magromo nawet jeśli ubywa to w miastach przybywa, od wielu lat zachodzi masowa imigracja do ośrodków zurbanizowanych.

A dodatkowo w praktyce wcale nie ubywa bo w cholere ludzi tu migruje z różnych krajów.
  • Odpowiedz
@Magromo: Zastanawiam się nad tym jak wyglądałby ruch ludzi wewnątrz kraju jeśli PRLu by nie było i mechanizacja na wsi by wypchała ludzi ze wsi. Gdzie oni by poszli? W średnich nie mieliby co robić tak jak teraz? Wszyscy by cisnęli na duże miasta albo za granicę? Byłoby Polaków więcej czy mniej.
Czy renta demograficzna dla gospodarki z tytułu przejścia od agraryzmu do kapitalizmu byłaby większa bez pośrednictwa industrializmu czy mniejsza?
  • Odpowiedz
Bo kiedyś ludzie się gnieździli w przeludnionych mieszkaniach i uważali to na normalne. U mnie w rodzinie normą było mieszkanie w 5 osób na 40 metrach w tragicznych warunkach. Teraz ludzie już nie chcą tak żyć i słusznie.
  • Odpowiedz
@Magromo: bo starzy zostali na wsiach, a młodzi #!$%@?ą do miast za perspektywami na studia. Puste nieruchy będą jak starzy wymrzą, ale to nic nie zmieni bo dzieci młodych tego nie przejmia w 20% nawet i nie zaczną wykupywać tych pustostanów na wsiach raczej no chyba że się myle
  • Odpowiedz