Wpis z mikrobloga

Nim więcej czytam o Sinead O'Connor tym bardziej się utwierdzam, że...

Jej matka była chora psychicznie i miała problemy z agresją i alkoholem. Jej rodzice się rozwiedli, gdy Sinead była jeszcze dzieckiem. Ona i czwórka jej rodzeństwa zamieszkali z ojcem. Co zrobiła Sinead O'Connor? Po sześciu miesiącach dobrowolnie wróciła do domu matki. Matka się nad nią znęcała. Krzyczała, biła (m.in kijem od miotły po narządach płciowych) i kazała miesiącami spać w szopie. Tam uczyła się śpiewać

Jako nastolatka zaczęła sprawiać problemy, została przyłapana na kradzieży. Została wysłana do poprawczaka prowadzonego przez siostry zakonu św. Magdaleny. Tak, katolickie "magdalenki", na które masa artykułów się powołuje, że siostry zakonne były złe, to był poprawczak dla trudnej młodzieży. W wywiadzie powiedziała, że:
"Podczas pobytu tam dostała od jednej z sióstr zakonnych swoją pierwszą gitarę i zaczęła komponować muzykę"
"nie padła nigdy ofiarą napastowania czy ataków z niczyjej strony, ale nie omijały jej kary. Z trwogą wspominała, że za przewinienie wysłano ją pewnego razu, by spała w pokoju z umierającymi siostrami zakonnymi"
To jest ta słynna przemoc, której doznała od kościoła katolickiego? O mój Boże! To straszne!

W poprawczaku nauczyła się grać i doszlifowała śpiew.
Sławę przyniósł jej cover piosenki Prince - Nothing compares 2 U
Mogła zrobić wielką karierę, ale jej trudny charakter wywalał do kosza wszystkie okazje, jakie dostawała.
Ogoliła się na łyso gdy przedstawiciele wytwórni płytowej zaproponowali jej, by założyła buty na obcasie.
Zbojkotowała imprezę Grammy w 1992 r., pochwaliła działania Prowizorycznej Irlandzkiej Armii Republikańskiej (po latach przyznała, że wygadywała wtedy brednie), odmówiła występu na koncercie w USA, na którym grano amerykański hymn. Wszędzie stawała w poprzek, więc mainstream się od niej odwrócił.

4 razy brała ślub i 4 razy się rozwiodła. Zrobiła sobie kilkanaście tatuaży. Przeszła na islam.
Tak jak u jej matki - stwierdzono u niej chorobę psychiczną. Tułała się po szpitalach psychiatrycznych.
Całkowicie odwróciła się od niej własna rodzina (a miała czwórkę dzieci). Po jakimś czasie w mediach błagała swoje dzieci o to by do niej wróciły. Wrócił tylko syn Shane. Shane też się leczył psychiatrycznie. Był w kilku szpitalach psychiatrycznych. Miał depresję. Miał kilka prób samobójczych. Udało mu się w końcu popełnić samobójstwo, gdy nauczył się poprawnie wiązać sznur ( ͡° ʖ̯ ͡°)

I pomyśleć, że Sinead O'Connor mogła mieć spokojne, normalne dzieciństwo z ojcem...
Nim więcej czytam o Sinead O'Connor tym bardziej się utwierdzam, że wszystkie jej problemy były od początku powiązane z jej chorobą psychiczną. Choroby psychiczne nie są dziedziczne, ale fakt, że były aż 3 pod rząd w jednej rodzinie - matka, ona, syn - jest zdumiewający

#sineadoconnor #muzyka #irlandia
  • 23
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 3
W wywiadach Sinead O'Connor opowiadała, że matka miała chorobę psychiczną, ale nie mówi jaką dokładnie. Z resztą opowiadała głównie o dzieciństwie, czyli lata 70'.
Sinead O'Connor z kolei była już dobrze zdiagnozowana, bo była w wielu szpitalach i to w czasach bardziej współczesnych. Z racji tego, że była sławna to informacje też łatwiej wyciekały.
Miała zaburzenia osobowości typu borderline i chorobą afektywną dwubiegunową, której charakterystyczną cechą jest przechodzenie od stanu euforii (hipomania
  • Odpowiedz
Choroby psychiczne nie są dziedziczne, ale fakt, że były aż 3 pod rząd w jednej rodzinie - matka, ona, syn - jest zdumiewający


@av18 Wręcz przeciwnie, tzn. posiadanie chorego przodka nie implikuje od razu bycia chorym, ale geny są barczo często najważniejszym czynnikiem ryzyka przy chorobach psychicznych. A jak do tego dochodzi "odpowiednie" środowisko do rozwoju chorób i zaburzeń psychicznych, to mamy przepis na tragedię.
A takiego traktowania jak ze strony opisanej
  • Odpowiedz
  • 3
@av18

. Choroby psychiczne nie są dziedziczne, ale fakt, że były aż 3 pod rząd was w jednej rodzinie - matka, ona, syn - jest zdumiewający


aaaale bzdura
  • Odpowiedz
@Jerry664:
@av18
Dlaczego choroby psychiczne nie są dziedziczone?
Tak samo jak istnieją geny odpowiadające za wygląd, tak muszą być geny odpowiadające za osobowość.

Często jest tak jak w tym przypadku, rodzice z dysfunkcyjnymi genami tworzyli dysfunkcyjne środowisko i przekazywali to dalej.
Zamknięte koło.
  • Odpowiedz
@dondussy:

Schizofrenia nie jest chorobą dziedziczną. Czynnik dziedziczny odgrywa rolę w zachorowaniu na schizofrenię, ale nie jest jedyny; schizofrenia jest chorobą wieloczynnikową. Statystycznie ryzyko zachorowania jest tym większe, im większe jest pokrewieństwo z osobą chorą.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
Choroby psychiczne nie są dziedziczne, ale mogą być dziedziczne predyspozycje do nich

@Worm91: Dokładnie to samo wyczytałem przed opublikowaniem posta. Także zgadzam się w 100%. Nie chciałem pisać już tak szczegółowo, bo post i tak był długi, a i tak nie wiedziałem, czy ktokolwiek będzie czytał
  • Odpowiedz
@Szalom ale ja to pisałem w tym tonie „choroby psychiczne nie są dziedziczne” wracaj do książek. W sensie ze miałem na myśli ze owszem są dziedziczne.
  • Odpowiedz