Wpis z mikrobloga

Mój dziadek w 1978 w fabryce gdzie pracował wsypał u dyrekcji wszystkich którzy wynosili z zakładu na lewo. Liczył w zamian na podwyżkę, a dostał za to "sztandar pracy" na oficjalnym apelu, co było jak pokazanie palcem kapusia. Po tym musiał wyjechać z miasta bo by dostał prętem po żebrach, a w domu jego rodziców jeszcze przez pół roku wybijali szyby. Taka była patologia w PRL.

#ciekawostki #prl #komunizm #historia #pracbaza
  • 159
  • Odpowiedz
@robertx: idąc tym tokiem rozumowania, można usprawiedliwić każdą kradzież. Np jak ktoś pracuje w Lidlu to może kraść, bo właścicielami są Niemcy, a ci mordowali Polaków podczas 2WŚ
  • Odpowiedz
  • 141
@Pleb12: ja tam dziadka rozumiem. Może w nim coś pękło, że nie może wykonać swojej roboty, bo wiecznie czegoś brakuje, a janusz ze staśkiem sie wiecznie chwalą, czego to oni nie #!$%@?
  • Odpowiedz
@Zbiersk: II WŚ była ok 80 lat temu więc porównanie z dupy. Jeśli chcesz to przełożyć na dzisiejsze czasy to patrz raczej w kierunku terenów Ukrainy które są okupowane przez ruskich. Jeśli w takim miejscu Ukrainiec okrada fabrykę która pracuje na rzecz wroga to jest to jednoznacznie złe?
  • Odpowiedz
@robertx: no to weźmy nowszy powód. Niektórzy uważają że Unia Europejska okupuje Polskę, Niemcy przewodniczą Unii i jakieś Urszule von der layen mówią jakie auta mamy kupować i ile emitować CO2.
Cześć ludzi popiera członkostwo polski w UE no i ci wiadomo nie mogą kraść z Lidla. Ale ci co są anty UE mogą jak najbardziej, jeszcze jak
  • Odpowiedz
@robertx: nie jest jednoznaczne że fabryka państwowa w PRLu produkowała tylko dobrobyt ZSRR, duża jednak część dochodu szła na utrzymanie panstwa
  • Odpowiedz
@robertx: No tak, właśnie dlatego dalej w tym państwie część twierdzi, że to:

PAŃSTWO DAJE!!!

Państwowe to niczyje!!

Dalej jest przyzwolenie na kradzieże na zakładach mimo, że to od dawna jest zupełnie inny ustrój.
  • Odpowiedz
@robertx: Absolutnie patolski tok myślenia. Nie okradali państwa tylko współobywateli, bo to co zayebali było później reglamentowane z racji niedoborów, albo wcale niedostępne dla zwykłego obywatela. A partia nawet zachęcała do kradzieży, bo jak się sklepikarze upomnieli o podwyżkę, to dostali odezwę, że "zaradny handlowiec wie jak sobie dorobić" xd
  • Odpowiedz