[Arstotzkaball]

Prawdziwy przegryw to mieć mało iq, widziałem wielu brzydkich ludzi, którzy byli ogarnięci i są szczęśliwi. Niska inteligencja, to praktycznie gwarant bycia mobbingowany w robocie. Zawsze najgorszy w grupie (jakiejkolwiek). Bekę cisną z takich nie tylko obcy ludzie, ale też rodzina i bliscy. Nie wspomnę ile razy mną manipulowano, zdałem sobie z tego sprawę po latach.

#przegryw #iq #inteligencja #blackpill #takaprawda #psychologia #depresja

[guts-purek]

@Arstotzkaball: No nie wiem. Debile zazwyczaj mają najłatwiej w życiu i to widać gołym okiem, tym bardziej jakieś patusy, a zazwyczaj oni mają mało IQ. Nikt się z takich nie śmieje, a przynajmniej nie w twarz. Moim zdaniem właśnie ludzie inni niż wszyscy mają #!$%@? w życiu, bo zawsze będą odstawać od innych grup społecznych i zazwyczaj są skazani na samotność, ale to nie znaczy, że są mało inteligentni. Chcesz powiedzieć,

[guts-purek]

@Arstotzkaball: Dodam jeszcze, że mnie właśnie zaczęli atakować dopiero w momencie, jak dostałem depresji. Wcześniej mimo odmienności, rozwalonej rodziny, DDA itd jakoś sobie radziłem. Dopiero gdy mi psycha siadła i przyszła depresja, to stałem się słabym człowiekiem i łatwym celem. Niestety wtedy trzeba się bronić.
Chciałbym wiedzieć jak inni mieli, bo moim zdaniem najgorzej zaczyna się dziać w momencie zachorowania na depresję. Wtedy też łatwo zobaczyć kto jest prawdziwym przyjacielem, a

[analboss]

@guts-purek: @Arstotzkaball niskie IQ a do tego kiepska osobowość np introwertyzm, a jeśli przy tym z wygladu jesteś 2/10 to zostajesz pariasem

[Eugeniusz_Zua]

kiepska osobowość np introwertyzm

@analboss: samo to już wystaczy jak nie masz top wyglądu

[Arstotzkaball]

@guts-purek: Po prostu w pracy, miałem bardzo zły dzień. Miałem wypadek z wózkiem od paczek (2 metrowy ponad), przygniażdżył mnie, wyciągali mnie z pod niego. Nic się nie stało ale musiałem raz jeszcze przeszkolenie robić na niego. I tutaj instruktorzy pokazali rogi. Nie wiem, nie potrafiłem ogarnąć co do mnie mówią, bardzo wolno przetwarzam. Po szkoleniu słyszałem jak gadali ,,ten debil nawet nie potrafi cofać wózkiem, #!$%@? jak on to wykonuje,,

[guts-purek]

@Arstotzkaball: Najważniejsze, że nic Ci się nie stało. Śmieją się, a pewnie sami kiedyś spieprzyli jakąś robotę i zrobili jeszcze głupsza rzecz i spowodowali wypadek. Jak nie masz tam ani 1 spoko osoby i wszyscy Cię atakują, to może warto próbować szukać czegoś nowego? Nie pisze żebyś się zwalniał, ale szukał. Szkoda się męczyć, tym bardziej, że w tak złej atmosferze masz się na 100% ciężko skupić.
Ja tez mam złą

[Arstotzkaball]

@guts-purek: Jest paru zajebistych gości w tej robocie, nawet jeden typ który wygląda jak typowy Seba starał mi się dać rady, i był wyrozumiały dla mnie. Pracuje w Amazonie jak coś. Oni nie śmiali się z tego wypadku a z ,,testu,, później, że nic nie łapałem

[Czesterek]

@Arstotzkaball: Moim zdaniem bardziej opłacałoby ci się robić na taksówce a nie w jakimś Amazonie