Wpis z mikrobloga

@Cyleriapl: Doskonale znam znaczenie tego słowa i wyobraź sobie że w League of Legends wieże się NISZCZY, nie masz nad nią żadnej kontroli, wyjątkiem jest gdy grasz Azirem i z racji jego pasywki możesz zbudować własną wieżę na jej miejsce.
Po prostu szukałeś zasięgów do swojego gównianego OTSa i dorabiasz teraz ideologię, tagując bez powodu #leagueoflegends
  • Odpowiedz
  • 1
@Nehro: Właśnie pokazałeś, jak znasz znaczenia poszczególnych słów. Abyś mógł cokolwiek zniszczyć (czytaj: zająć, podbić), najpierw musisz przejąć nad tym kontrolę. Wyzywaj sobie, ile dusza zapragnie. Nie rusza mnie Twoja przesiąknięta cebulą mentalność. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę!
  • Odpowiedz
@Cyleriapl: To Ty pokazałeś jak mocno ograniczone jest twoje myślenie, masz przykład na żywo za granicą, nie potrzeba przejąć kontroli by coś zacząć niszczyć.
  • Odpowiedz
  • 0
@Nehro: Kolega chyba trochę się zagalopował i zapomniał, że dyskutujemy tutaj o znaczeniu słowa "przejąć", które jest synonimem podbijania, zajęcia, zawojowania. Tym samym, aby przejąć cel (wieżę), najpierw trzeba ją zniszczyć – skoro o ograniczonym myśleniu mowa.

Wdałem się z Tobą w dyskusję na oczywisty temat, choć nie musiałem. Dlatego tak, masz rację, robię to dla zasięgów.

P.S. Wpisz sobie w google "league of legends przejmowanie wież" – wyskoczy Ci kila
  • Odpowiedz
@Cyleriapl: Nie, żeby coś przejąć nie trzeba tego niszczyć głównie na tym polega efekt przejmowania, że zależy nam by zyskać nad czymś kontrolę widać że nie masz pojęcia o strategii, i nie wiesz do końca o czym mówisz a mimo to nie potrafisz się pogodzić z tym że nie masz racji w tym temacie.
  • Odpowiedz
@Cyleriapl: Powinieneś sam wpisać w google to co napisałeś, i zobaczysz jak bardzo się myliłeś. Przejmowanie wież istniało jedynie w specjalnym trybie Dominion, czyli odrębnym trybie rozgrywki na silniku league of legends który swoją popularnością cieszył się w latach 2011-2016 i tam naszym celem było właśnie przejmowanie kontroli nad punktami strategicznymi na mapie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Nehro: Wpisałem, wpisałem. Nie piszę kocopołów dla atencji jak niektórzy bez zweryfikowania informacji. Niemniej jednak rozumiem Cię i Twoje stanowisko. Tak jak wspomniałeś – niektórzy mają ograniczone myślenie i nie wiedzą, że w j. polskim jedno słowo potrafi mieć kilka znaczeń (synonimów w zależności od zastosowanego kontekstu).
  • Odpowiedz
  • 0
@Nehro: Ok, w takim razie muszę wyrzucić swój certyfikat konsultanta językowego i zmienić pracę, bo się do tego nie nadaje. Dzięki, że pomogłeś mi to zrozumieć, bo cale życie żyłem w błędzie ^^
  • Odpowiedz