Wpis z mikrobloga

Totalnie pluję na ludzi #korposwiat przez których język polski jest zatracany xD Używają "modnych" korpo słówek tak jakby nie było polskich zamienników. Typu zamiast idziemy na obiad? To idziemy na lunch? Musimy zorganizować meeting xD Nie można powiedzieć "zorganizować spotkanie"? Ostatnio na callu kolega powiedział "pozwólcie że poszeruję ekran" xD Jakby tylko istniało jakiś polski odpowiednik słowa xD
#bekazpodludzi #prabaza #zalesie #programista15k
  • 64
@duszan_z_kapitana_dupy przeciez takie zjawisko wystepuje powszechnie w zyciu codziennym a nie tylko korpo np. "nvm" zamiast "nieważne" albo "cringe" zamiast "siara/zażenowanie/wstyd". Zapożyczenia są spoko, ale bez przesady już, wszystko powinno mieć swój umiar. Mamy swoj jezyk i chyba Polacy najbardziej ze wszystkich wciskaja na sile te angielskie slowka bo wiecie hehe po angielsku to tak modnie.
to co innego, nie ma odpowiednika w j. polskim na calla. Jest co prawda połączenie, ale to raczej kojarzone jest z rozmową telefoniczną, a ja mówię o takiej rozmowie przez teamsy np


@duszan_z_kapitana_dupy: odpowiednikiem calla jest spotkanie. Zanim umawiałeś się na calle, to umawiałeś się na spotkania.
@duszan_z_kapitana_dupy: Miałem kolegę w pracy który zawsze odpowiadał na te angielskie wyrażenia "nie rozumiem o co Ci chodzi" "Nie znam takiego słowa". Generalnie standardem korporacyjnym jest angielski dla pracowników biurowych. Chcesz lub nie - tak jest i koniec.
@duszan_z_kapitana_dupy: op jeszcze nie odkryl, ze korzysta sie ze slowek, ktore ulatwiaja komunikacje. Jako gamer to juz ponad 15 lat temu takie zabiegi stosowalem.
I #!$%@? a nie modnie, po prostu latwiej. A na calla to sie mowi spotkanie opie xD