Skąd się bierze to, że niektórzy ludzie, wymawiają końcówkę "-ą" jako "-ou"? Np. zamiast powiedzieć, że ktoś jest "podróżniczką", "mówią "podróżniczkou". To jest jakaś wada wymowy czy gwara?
@marasgruszka: To utrata nosowości przez samogłoski nosowe. Podobny proces miał miejsce w czeski i polskiemu „ą” często odpowiada czeskie „ou”, jak w słowie (oni) idą– jdou.
@6th_Sense myślę, że wiedzą. To osoby dobrze wykształcone
@Alkreni: o, dokładnie z czeskim mi się to kojarzy :) Z tych osób co pamiętam, to jedna jest ze Świdnicy w woj. dolnośląskim, a druga z Krakowa. Jedna z tych osób czasami nawet mówi "ą" w taki przesadny sposób ą-ę. Pytanie tylko z czego wynika ta utrata nosowości?
@marasgruszka: Nosowość zamiera w języku polskim, tak jak zamarła w pozostałych językach słowiańskich, o czym pośrednio wspomniał @Alkreni.W rzeczywistości mało kiedy i mało kto posługuje się dzisiaj pełną nosowością – jeśli ktoś to robi, to zostanie to poczytane raczej za objaw pretensjonalności.
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#jezyki #jezykpolski #pytanie #logopedia
@Alkreni: o, dokładnie z czeskim mi się to kojarzy :) Z tych osób co pamiętam, to jedna jest ze Świdnicy w woj. dolnośląskim, a druga z Krakowa. Jedna z tych osób czasami nawet mówi "ą" w taki przesadny sposób ą-ę. Pytanie tylko z czego wynika ta utrata nosowości?