Wpis z mikrobloga

Wczoraj podjechałem na motocyklu na stację benzynową #circlek. Zatankowałem, podchodzę do kasy, a babka do mnie że mnie nie obsłuży bo mam zdjąć kask i takie jest prawo i regulamin stacji xD
To poprosiłem o wskazanie punktu regulaminu, ale niestety nie miała go przy sobie. Poprosiłem o wskazanie ustawy, ale też nie miała jej przy sobie.
Jeszcze jej kolega (nie będący pracownikiem stacji, ale za ladą stał), mi cisnął, że chyba dopiero prawko zdałem, że nie wiem takich rzeczy xD

#lodz
  • 101
  • Odpowiedz
@blunch: Miałem analogiczną sytuację z 4 lata temu (podobna lecz nie to samo). Jeszcze było tesco w Polsce.

Jaj mam 40 lat i mnóstwo siwych włosów (nie wyglądam młodo), babka w kasie w tesko mi kazała dowód pokazywać przy zakupie piwa. Nie mogłem się z nią dogadać (nie miałem dowodu przy sobie). Żona była ze mną, miała pokazać dowód, ale ja już na tyle się zdenerwowałem, że wyszedłem zostawiając zakupy w
  • Odpowiedz
  • 98
@przemax: Nie ściągnąłem, bo nie mam takiego obowiązku. Przyjechałem zapłacić za wachę, a nie wyrabiać dowód osobisty albo pisać maturę.

@Antibambino: Nie ściągnąłem. Poprosiłem o imię i nazwisko, ale Pani zasłoniła się RODO. Poprosiłem o numer pracowniczy, ale ponownie zasłoniła się RODO ¯\(ツ)/¯

@Pedzel_Washington: Co najlepsze, że typ który stał obok niej normalnie się ze mnie śmiał, że nie znam prawa XD
  • Odpowiedz
@blunch: typek obok to cuck zwykły, nie ważne jakie głupoty by pierdzieliłą to by jej bronił.
Tak trzymać mirku, ja jak na szybko tankuje też nie ściągam nigdy bo chce jeździć a nie czekać na hotdogi.
Nawet jak przerwę robie to na czas płącenia czasem nie ściągam bo nie mam co z nim zrobić podczas tej czynności XD.
Zjeździłem litwe łotwe i estonie w tym miesiącu i nikt nigdzie sie nie
  • Odpowiedz
@blunch: W Polsce się z tym nie spotkałem, ale we Włoszech tak. Raz nawet gość nie chciał mi włączyć dystrybutora, dopóki nie zdjąłem kasku. Chodziło im pewnie o kradzieże. Ale przy kasie to nie rozumiem. Raz mi też kazali zdjąć same okulary, kask nie.
  • Odpowiedz
@blunch: Żeby juz po zatankowaniu jak stoisz przy kasie to nie słyszałem żeby ktoś miał problem z tym, ale przed zatankowaniem jak masz kask to często wyłączają dystrybutor dopóki nie zdejmiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najlepsze to i tak są stacje gdzie zajeżdzasz samochodem po 21 a tam najpierw trzeba dziadowi zapłacić za ile chcesz zatankować i tankujesz - oczywiście wszystko ręcznie więc zapłacisz 100 a możesz
  • Odpowiedz
  • 37
@hehexdlollmao: Zapłaciłem w akompanciamencie niemiłych uwag/wyzwisk kierowanych w moją stronę. Kasku nie zdjąłem, danych Pani nie otrzymałem. Wróciłem do domu i napisałem mejla do centrali.
  • Odpowiedz
Nie ściągnąłem. Poprosiłem o imię i nazwisko, ale Pani zasłoniła się RODO. Poprosiłem o numer pracowniczy, ale ponownie zasłoniła się RODO ¯\(ツ)/¯


@blunch: Lol, przecież to dane służbowe. Jeśli nie ma identyfikatora, to musi podać imię i nazwisko dla identyfikacji pracownika, który pracuje. Dane osobowe samodzielnie są chronione, ale nie w kontekście wykonywania czynności służbowych. Musi podać dane, jeśli nie ma żadnego służbowego identyfikatora.
  • Odpowiedz