Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +32
thighslapper0 +28
Też macie tak, że kiedy macie być w pracy albo gdziekolwiek indziej, gdzie nie ma waszej drugiej połówki to czujecie się beznadziejnie, boli w środku i cierpicie bez tej osoby, nie mozecie sie skupic i tylko myslicie kiedy wreszcie się zobaczycie? (╯︵╰,) 9h pon-pt katuszy i nie chce mi się żyć, dopiero po 15 odżywam, bo wiem ze zaraz odpalam avensiunie i jade do domu i bedzie tulenie.
Jak to jest, że będąc w złej sytuacji życiowej jeden nastolatek podejmie walkę o lepsze życie, a drugi nie. Mam na myśli, że jedno dziecko żyją w patologii (bicie, picie, awantury) zawalczy o siebie, będzie dążyć do ucieczki, zmiany, a drugie pogrąży się w czarnych myslach, bierności. Czy to jakiś mit, że jeden zrobi tak, a drugi inaczej.
ja dostałem tego co ona w liceum i do tej pory cierpię i nie mogę sobie poradzić z tym
@Raissa77 To jest równanie z wieloma niewiadomymi, nawet przypadkowe zasłyszenie jednej piosenki w trudnej sytuacji potrafi zmienić nasz pogląd na sprawę. Tutaj też wchodzi kwestia samej inteligencji, czy w dzieciaku jest jakieś rozeznanie co może zrobić w tej sytuacji, aby wycisnąć z tej cytryny jak najwięcej. Dużą rolę może też odgrywać jakaś figura którą może spotkać w grze, filmie czy książce, która będzie
@ciemnienie: Oczywiście. Wpływ środowiska, otoczenia, ludzi i całej otaczającej rzeczywistości jest ogromny.
@ciemnienie: Nikt nie jest w tym samym "środowisku", bo jest to zespół wszystkich cech jakie na nas działają. Rodzić, przyjaciel, koledzy, szkoła, telewizja, religia itd. Wszystkie cechy otaczającej nas rzeczywistości. Aczkolwiek, ogólnie rzecz biorąc, w jakimś szeroko rozumianym środowisku będą pewne tendencje występować silniej, a inne słabiej. Ruscy nie mają niczego specjalnego w swoim genotypie, ale otaczająca ich rzeczywistość, świat, indoktrynacja, następstwo pokoleń, przekaz kulturowy, "stwarza"
@ciemnienie: Jak wyżej. Nie znaczy, że w tym samym środowisku. Wystarczy, że trafiały na inne osoby w swoim otoczeniu. No i swoje wewnętrzne skłonności też mamy. I one będą reagować różnie na zewnętrzne podbicia. Dwie osoby mogły potrzebować różnego podejścia i wychowania, a dostały zapewne takie samo. Do tego rozwój osobowy jest uwarunkowany mnóstwem innych czynników, jak choćby zdrowotne.
@ciemnienie: Podchodziłbym do takich
@ciemnienie: A potrzebowały innego
@ciemnienie: Jak wyzej. Nie ma czegoś takiego, jak takie samo środowisko.
@ciemnienie: Łatwo się rzuca takie pejoratywne oceny. A być może po prostu potrzebowało więcej, lub innego rodzaju zaangażowania aby okazać się równie lub bardziej inteligentne.
Jest takie samo, tylko jedno miało zdolność wewnętrzna się z tego wygrzebać.
Ale żadne nie dostało więcej, o czym ty tu dywagujesz.
@ciemnienie: Nie jest takie samo, bo nigdy nie jest takie samo. W innych okolicznościach mogłoby się okazać odwrotnie. To drugie miałoby "zdolność wewnętrzną" się z tego wygrzebać a tamto nie i tyle.
@ciemnienie: Nie masz zapewne pojęcia co dostało. Nie wiesz jakich ludzi spotkało na swojej drodze, nie wiesz jakich traum doznało, nie wiesz jakie czynniki zdrowotne go ukształtowały i tak dalej.
Nie mówimy o innych okolicznościach, tylko o tych które się wydarzyłym