Aktywne Wpisy
Silklash +697
Teraz sam BigMac, bez promocji to 19.90 lub 21.40. Brawo piszmaty!
#glapinski #nbp #bekazpisu #bekazorlenu #mcdonalds #tvpis #osiemgwiazd #wybory #inflacja #orlen
#glapinski #nbp #bekazpisu #bekazorlenu #mcdonalds #tvpis #osiemgwiazd #wybory #inflacja #orlen
eltanol3000 +203
jestem przykładem dramatu milenialsów wytresowanych przez b00mesrtwo polskie- właśnie będąc po 30 jestem pierwszy raz od chyba dekady na l4, dosłownie 3 dni i wiecie co?
mam wyrzuty sumienia że nic nie robie. xDD
pierwszego dnia zalogowałem sie do roboty żeby skrobnąć 2 umowy, potem łaziłem po mieszkaniu szukając sobie zajęcia i po prostu sprzątałem.
dzisiaj od rana snuje sie jak smród i nie wiem co ze sobą zrobić. cośtam sobie gram
mam wyrzuty sumienia że nic nie robie. xDD
pierwszego dnia zalogowałem sie do roboty żeby skrobnąć 2 umowy, potem łaziłem po mieszkaniu szukając sobie zajęcia i po prostu sprzątałem.
dzisiaj od rana snuje sie jak smród i nie wiem co ze sobą zrobić. cośtam sobie gram
Mirki mam taki problem z dziewczyną z którą mieszkam od jakiś 2 lat. Od początku naszej znajomości (4 lata) różowa miała sporą nadwagę, co też od początku mi przeszkadzało (trochę jak pasta o Sylwii ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale że cała reszta była ok to pewnie mylnie założyłem, że uda mi się na nią wpłynąć pozytywnie i razem coś podzialamy w temacie (sam dbam o swoją sylwetkę, siłka 3 x w tygodniu plus patrzę co jem).
Nie chciałem jakoś mocno naciskać i nawet coś z początku udało się ogarnąć, wspólne długie spacery itd. Problem zaczął się jak zamieszkaliśmy razem u mnie. Na początku wszystko super, razem ogarnialismy obowiązki domowe, gotowanie itd więc byłem optymistą.Różowa ma pracę zmianowa i często pracuje od południa do wieczora i z czasem jednak powróciła do swoich nawyków, a na mnie spadło 90% obowiązków domowych i zacząłem się frustrowac. Wzięliśmy nawet psa, z myślą że będziemy razem spacerować i zgadnijcie kto z nim teraz chodzi:)? (Ale psiak jest super więc nie żałuję;)
Na to wszystko różowa stwierdziła, że ona po prostu nie czuję się pewnie przy mnie i że ona nic nie ma i że wszystko możemy ogarnąć, ale najpierw chce ślub, bo nie widzi mojego zaangażowania i boi się że zostanie z niczym... Ja stwierdziłem, że na ślub jest jeszcze za wcześnie i najpierw musimy poukładać nasze sprawy, a dla mnie przede wszystkim ważne jest żeby zaczęła dbać o swoje zdrowie, bo bez tego nie widzę naszej przyszłości.
No i teraz mamy dwa ultimatum ¯_(ツ)_/¯ różowa chce ślub, albo kończymy, bo nie widzi żeby traktował ja poważnie ja natomiast nie chcę się deklarować zanim różowa nie zacznie dbać o swoje zdrowie.
TL;DR różowa naciska na ślub i daje ultimatum, mi na niej zależy, ale boli mnie że nie dba o siebie i wiem ze po ślubie już nic nie wskóram. Czy komuś udało się namówić na partnera na odchudzanie i jeśli tak to jak:)
#zwiazki #odchudzanie
Jak czujesz, że to nie ta, to sprawa wyjaśniona.
Laską ma rację, hehe nie ma co się angażować jeśli slubu ma nie być xD.. to się nie angażuj.
Z racji, że nie masz sumienia wyrzucać jej z mieszkania, co znaczy, że jesteś ok, sprawę musisz załatwić szybko i wszystko przygotować.
Pomyśl o tym, że zrobisz
@Gork: to nie ma sensu. Ślub nic jej nie da poza podziałem majątku. Ona wie, że nic nie wnosi do związku. Przykro mi ale kończ to
@Neeveermind: Ale wiesz ze tylko majatek zdobyty po slubie jest wspolny? I to tez nie caly, np. ewentualny spadek jest nadal twoj.
@Gork: no myślę, że wybór jest oczywisty
Dobre. Jesteście 4 lata i nie nauczyliście się komunikować. Trochę słabo, choć z drugiej strony - nam (tj. mi i Żonie) zajęło to jakieś 8 lat i w międzyczasie parę razy nasz związek wisiał na włosku. Wzięliśmy ślub po 10-11 latach bycia razem, gdy nasza komunikacja była bez zarzutu.
Skoro ją akceptowałeś wtedy, to dlaczego ci się odmieniło? Różowa ma
@Gork: Nijak to zdanie ze ślubem w parze nie idzie. Gdybyś prawdziwie ją kochał, to akceptowałbyś każdy milimetr jej ciała. Gdyby ona Cię kochała, miałaby w dupie ślub i majątek, bo zakochani nie myślą o pieniądzach czy rozstaniu. Związek bez szans. Zamiast ograniczać siebie wzajemnie i gnić w toksycznej relacji, lepiej zwyczajnie się rozstać i szukać
to bylo mega bezmyślne żeby go brać przy związku wiszącym na sznurku
@Gork: Kolego, miałem identyczną sytuację. Nie miej żadnych sentymentów, jak
@mateoaka: xDDDDDDDD