Wpis z mikrobloga

@kazik34: byłem na terapii parę razy. Terapeutka nie pamięta nawet co ostatnim razem mówiłem i musi sobie wszystko przypominać. #!$%@? mac i za to placi się 200 zł.
  • Odpowiedz
@kazik34: ja uważam, że jesli ktoś faktycznie ma z czymś problem, to terapia jest jakimś rozwiązaniem. Ale jeśli dana osoba nie ma z niczym problemów, to dlaczego miałaby iść na terapię? Już nie róbmy z ludzi chorych psychicznie, nie każdy potrzebuje terapii.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: no niestety dlatego olalem płacenie za coś takiego i nie chodze. Jestem skłonny zapłacić nawet i 500 zł o ile to by coś realnie dawało.
  • Odpowiedz
@kazik34: @GrandeConnection8884 moja była miała problemy z samooceną, deprecha te sprawy. Poszła na terapię, tam baba jej ciągle wmawiała jaka to ona nie jest zajebista, no najlepsza, najinteligentniejsza, najładniejsza kobieta na świecie. Po jakimś czasie ta w to tak uwierzyła, że stwierdziła że stać ją na kogoś lepszego xD No i #!$%@?ła. Także z szarej myszki, babka stworzyła babę co uważa, że zasługuje na milionera, chada, 2 metrowca z pałą po
  • Odpowiedz
@kazik34: Ten artykuł to chyba najbardziej odklejona rzecz, jaką w życiu przeczytałem. To nie może być na poważnie. Brzmi jak satyra na julki.
  • Odpowiedz