Wpis z mikrobloga

Polecicie jakieś dietetyczne dania tzw. gamechangery, które odmieniły wasze podejście do odchudzania w pozytywny sposób? Czyli przełamaliście stereotypy, że zdrowe jedzenie nie musi się równać z niesmacznym jedzeniem?

Mówię tutaj też o bardzo prostych albo oczywistych daniach, które dla grubasa który na codzień jedynie je kotlety, parówki, sandwiche i cole mogą być zupełnie nieoczywiste.

Przykładowo dla mnie takim produktem był serek wiejski. Z drugiej strony owsianka w ogóle mi nie podeszła.

Albo polecicie jakieś strony z ciekawym podejściem do takich dań?

#dieta #jedzenie #odchudzanie #gotowanie
  • 10
  • Odpowiedz
@Vojak: Zresztą popróbuj sobie wszystkich warzyw i owoców z lokalnego targu, zrób sobie listę które Ci najbardziej odpowiadają i dodawaj do każdego posiłku. Głównie chodzi tu o owoce i warzywa z mniejszą ilością kalorii(takie awokado ma całkiem sporo) ale jednak będzie to zawsze znacznie lepsze niż zeżarcie paczki chipsów
  • Odpowiedz
@Vojak wróciłem do obiadków jak byłem dzieciak. Gotowane ziemniaki, dużo surówki i schabowy. Póki co robi robotę. Jajecznica. Tosty ale z maki pszenicznej. Ogórki jako przekąska. Jogurtu z duża ilością białka / skyr.
  • Odpowiedz