Wpis z mikrobloga

Mirasy szybkie pytanko natury technicznej.
Moja ,,krześnica'' zażyczyła sobie na komunię tablet. Markę i model mam wybrany jednak ze względu na to, że jej starzy to #!$%@? patusy (cóż - rodziny się nie wybiera a dzieciaka bardzo lubię a ona też starych sobie nie wybierała) mam uzasadnione podejrzenie, że tablet może bez rozpakowywania trafić do lombardu.
Jako, że tablet wysyłam małej kurierem mam do was 2 pytanka:
a) jak upewnić się, że tablet trafi do jej rąk? Jedyne co przychodzi mi do głowy to opcja ,,do rąk własnych'' tylko, że ona jest małoletnia a #!$%@? to #!$%@? zwierzęta więc najpewniej dadzą paczkę komu popadnie i elo.
b) jak skutecznie zniechęcić ich do zaniesienia tego tabletu do lombardu? wpadłem na pomysł wygrawerowania dedykacji na panelu przednim i tylnym, ale może macie jakieś swoje pomysły?
#patologiazewsi #patologiazmiasta #patologia #rodzina #komunia #dzieci #tablet
  • 7
@Poczuj_Rurznice: Z dedykacja czy bez i tak zaniosą i sprzedadzą. Jak mała ma telefon to paczkomat może, co do zabezpieczenia przed sprzedażą to poczytaj o tych telefonach/tabletach branych z jakiejś sieci typu play, coś było ze jak nie spłacasz to ci blokują urządzenie. Wtedy taki tablet nie miałby wartości również w lombardzie
@Poczuj_Rurznice: załóż konto Gmail na tablecie i pin do blokady ekranu. Po resecie fabrycznym w celu usunięcia pinu trzeba będzie wpisać dane do ostatniego konta mailowego, bez tego nie da się zrobić konfiguracji wstępnej więc następny właściciel nie będzie w stanie użyć tabletu. Tylko ty będziesz znać dane, a zdjęcie blokady Gmail zazwyczaj kosztuje 100-150 zł.

Edit. Jeśli kupisz tablet Xiaomi i założysz tam dodatkowo ich konto, to tablet będzie jeszcze