Wpis z mikrobloga

@Aragonn: chodzi o rodzaj czy markę? Bo jeśli o rodzaj, to bierz nóż szefa kuchni albo Santoku. Do samego krojenia, bez filetowania, jak najbardziej
  • Odpowiedz
@Aragonn: to obczaj Polkars mam od nich do filetowania i bardzo sobie chwalę. Tylko to są rzeźnicze. Piękne nie są, ale działają
  • Odpowiedz
@Aragonn: Skoro chcesz wydawać 400 stówki na nóż, to nie kupuj niczego, czego wcześniej nie weźmiesz do ręki.
Szkoda kasy na nóż który będzie dobry, ale nie będzie pasował do Twojej dłoni i upodobań co do technik krojenia.
Mnie wygodnie kroi się santoku (kai wasabi black), ale jak wspomniał @Viking- w tym budżecie dostaniesz już Globala G2 który jest świetnym nożem.
Pamiętaj tylko, że porządny nóż z porządnej stali wymaga umiejętności
  • Odpowiedz