Wpis z mikrobloga

Cześć. Zaraz będę miał 19 lat i od trzech lat programuję. Robię głównie webówkę frontend (React, RSC, Tailwind, Zustand) ale też ogarniam trochę backendu (pisałem komercyjny system w oparciu o Koa, Kafka, Prometheus, Grafana, k8s) i znam się na deployowaniu na GCP. Zastanawiam się czy opłaca mi się iść na studia. Kończę szkołę średnią i już zrobiłem kilka komercyjnych projektów (na umowę zlecenie) a teraz dostałem ofertę full time od jednego z poprzednich pracodawców na B2B.

Proponowane wynagrodzenie to 22.8k na FV z płatnymi urlopami co w sumie jakoś dupy mi nie urywa.

Teraz mam potencjalne wybory:

1) Iść na studia dzienne z myślą że nauczę się teorii (praktykę uczę się w miarę gładko) i odłożyć pracę full time na jakiś czas
2) Iść na studia zaoczne i zgodzić się na ofertę. Czy mógłbym jako student być dalej na umowie zlecenie?
3) Iść na studia zaoczne ale szukać lepszej oferty.
4) Olać studia i zgodzić się na ofertę.
5) Olać studia i szukać lepszej oferty.

#programowanie #programista #studia #informatyka #programista15k
  • 36
  • Odpowiedz
@Quzin: Studia są warte tylko papierka, praktyki się tam nowej nie nauczysz, z teorią też różnie bywa. Jeżeli nie zależy ci na papierku, a patrząc na twoje doświadczenie mi by nie zależało, to wybrałbym jednak oferte b2b i olał studia. Moim zdaniem oferta bardzo dobra.
  • Odpowiedz
@Quzin: jeśli 22.8k to kwota netto na fakturze, to opcja 4. Największa zaleta studiów, to możliwość poznania ciekawych ludzi o podobnych zainteresowaniach. Jak nabierzesz wprawy, to ogarniesz sobie drugi etat i będziesz zarabiał ludzkie pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Quzin: ziomeczku, powiedz mi jak to jest, że masz "prawie" 19 lat, a konto masz na wypoku od 10 lat.
Twoje wpisy (niewyglądające na twórczość dziesięciolatka) nagle urywają się w 2014 roku, a pojawiasz się już jako konfederata w 2021 roku?
Nic nie sugeruję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Quzin: Opcja numer 2. Przy tym co zarabiasz to na umowie-zlecenie będziesz miał więcej niż na B2B nawet po opłaceniu studiów zaocznych, oczywiście ze statusem studenta
  • Odpowiedz
@Filipinka1995FromCanada: Po co ktoś miałby wystawić fałszywą ofertę? Przecież nikt normalny się na nią nie zgodzi jak mu zaproponują mniej niż to co w ogłoszeniu, nawet jeżeli ktoś jest taki mądry to co, setki ofert z ciekawymi widełkami i wszystkie są fałszywe? Na wykopie i na innych stronach w internecie wszyscy kłamią?
  • Odpowiedz
na co dzień zajmuje się systemami dystrybutowanymi

@Filipinka1995FromCanada: Piekne slowa, ktorych nikt po 14 latach w branzy by nie wypowiedzial.

kafka, grafana, S3, no ale i zuul, jenkins, markdown

@Filipinka1995FromCanada: Buzzwordy bez ladu i skladu. Serio, wybierasz sobie losowe slowa ktore laczysz w stack ktory jest dnem.

Po co ktoś miałby wystawić fałszywą ofertę?

@morsisko: Do zebrania cv, do znalezienia desperatow, do pokazania klientowi, ze sie staraja, nawet do
  • Odpowiedz
znalezenie obecnie oferty za 35k-40k realnej


@Proogramista: No dobra, ale gość mówi że u niego w zespole nikt nie zarabia więcej niż 10k, a ofert takich jak w poście (20k na b2b) jest przecież mnóstwo
  • Odpowiedz
ale gość mówi


@morsisko: Ale gosc klamie, ogarnij jakiego slownictwa uzywa. Tak nie pisze ktos z takim doswiadczeniem, to pisze ktos kto ma blade pojecie o programowaniu i moze troche umie googlac.
  • Odpowiedz
@Quzin: Jeśli studia to tylko jakieś sensowne, dobra uczelnia i wydział, takie na których faktycznie uzupełnisz wiedzę najlepiej z jakichś najnowszych trendów. Poza tym dzienne dadzą Ci możliwość poznawania ludzi, to się też przydaje, bo jak masz kumpli, którzy pracują w podobnej branży to masz lepszą orientację na rynku pracy. Może też gdzieś wylądujesz kiedyś w ciekawym miejscu, dzięki którejś znajomości. Generalnie to sam musisz znaleźć odpowiedź czy jest sens. Po
  • Odpowiedz