Wpis z mikrobloga

#zalesie
Zacznijmy od początku: w listopadzie 2021r wjechałem swoim samochodem do Ukrainy, auto po dojeździe na miejsce rozkraczyło się (nieopłacalna naprawa na miejscu)
wróciłem do domu samolotem z Kijowa, a auto zostało na podwórku u rodziny.

w marcu 2022r zaraz po rozpoczęciu wojny chciałem wjechać swoim drugim samochodem z lawetą żeby zabrać ten popsuty samochód, nie wpuścili mnie dlatego że jedno auto już jest zarejestrowane, zagrozili że jak będę dalej próbował przekraczać gdzie indziej granicę to zarekwiruja mi auto do wyjaśnienia, wtedy olałem temat, wróciłem do domu bo miałem ważniejsze rzeczy do roboty.

wczoraj 30.05.23 próbowaliśmy przekroczyć granicę z moją dziewczyną, Ukrainką, autem mojego ojca (zrobiliśmy jej wszystkie pozwolenia notarialne i tłumaczenia)
na granicy wyszła ta sama historia, Ukrainka nie wjedzie autem na polskich rejestracjach, a ja nie wjadę drugim autem na Ukrainę bo jedno już tam stoi, w tym przypadku tak samo zagrozili że auto zabiorą na parking i będę musiał płacić karę 170tys hrywien (3500€)

może ktoś miał podobną sytuację?
nie stać mnie na przewoźnika z Ukrainy, za samo przywiezienie tego auta na granicę polska to chcą 2tys€
auto jest wartości 1500zł (peugeot 206)

siedzimy teraz z dziewczyną w hotelu w Jarosławiu, ona chyba pojedzie autobusem do domu na tydzień, a ja zostanę tutaj...

#ukraina #granica
#strazgraniczna
  • 11
@666qwerty: złóż pismo w urzędzie komunikacji ze auto zostało na Ukrainie, zepsuło się i jest teraz na terenie walk i wojny - wymyśl Mariupol i już.
Inny pomysł - weź napisz sobie umowę sprzedaży tego auta jakiemuś Saszy z Charkowa i tyle.

Kombinujesz jak koń pod górę za 1500 zł. To koszta paliwa i logistyki masz większe niż to warte
@666qwerty: tylko pisz, że to jest wymagane przepisami ukraińskimi a nie naszymi.
Te przepisy weszły kilka lat temu bo ukraińcom taniej było mieć auto zarejestrowane i ubezpieczone w Polsce ale raz na 5 dni auto musiało przekroczyć granicę.
tylko że jak nie wywiozę auta z Ukrainy do Polski to nie będę mógł wjechać żadnym innym autem do Ukrainy, mogę teraz wjechać autobusem lub na pieszo, ale przy wyjeździe dostanę karę.


@666qwerty: to sprzedaj auto komuś z rodziny, wjedź bez problemu, odkup...
@666qwerty: to sprzedaj jakiemuś Saszy na Ukrainie, zgłoś do tamtejszego urzędu że auto zostało zniszczone / zostawione gdzie teraz są ruskie. Jaki to problem ?
Tu można sto historii wymyślić i zastosować.

Auto zostało w buczy najprawdopodobniej zniszczone i elo. Niech ci ktoś z rodziny potnie na kawałki tego dziada i już
  • 0
@spiritus @spiritus

@666qwerty: tylko pisz, że to jest wymagane przepisami ukraińskimi a nie naszymi.

Te przepisy weszły kilka lat temu bo ukraińcom taniej było mieć auto zarejestrowane i ubezpieczone w Polsce ale raz na 5 dni auto musiało przekroczyć granicę.


Polska strona wgl. problemów nie robi, pytali się czemu i dziwili dlaczego nas cofają.