Wpis z mikrobloga

Nic mnie tak nie #!$%@? jak tłok na siłowni. Naprawdę #!$%@? chce ćwiczyć bo mam dość tego jaki jestem ulany ale totalnie demotywuje mnie to jak widzę tłumy na siłowni i za co nie chce się zabrać to #!$%@?. Wszystko zajęte. Na wszystko muszę czekać. Ćwiczyć na spółe też mnie #!$%@? że chłop ma 5x więcej ciężaru na sztandze niż bym chciał i trzeba by to za każdym razem ściągać i zakładać na nowo.
A chodzić przed pracą bym musiał na 6 rano. Biorę #!$%@? lek psychotropowy przez który wstawać jest w #!$%@? ciężko i każda minuta snu jest dla mnie na wagę złota w skali reszty dnia. Nie wiem w sumie po co to pisze. Po prostu mnie wszystko #!$%@? że nie mogę se po ludzku pójść, poćwiczyć i wrócić tylko wiecznie wszystko #!$%@? ludźmi i wybija to z rytmu, przedłuża trening o #!$%@? godzinę przez co zostaje mi maks 3h dnia na koniec w dni treningowe żebym ogarnął zakupy żarcie i #!$%@? wie co jeszcze. Wyzwyjcie mnie od ulanych #!$%@? szukających wymówki, może mi to pomoże ale nie wiem już gdzie szukać motywacji.

#wysryw #mikrokoksy
  • 14
@eRqq nie no nie chce żeby to wybrzmiało jakbym oczekiwał że będę miał w #!$%@? miejsca i siłownia była dla mnie XD po prostu mnie to najzwyczajniej w świecie #!$%@?. A to jest Mirko i uznałem że wyleje trochę frustracji jak każdy na tym portalu xD
@cl_master: a mnie wkuriwa jak przychodzą takie suchoklatesy albo vifony z woreczkiem jak na lekcje WFu i bucikami na zmianę, bo już widzę jak ludzie się nawet nie przebierają tylko w tych dresach co przyszli ćwiczą, i mimo to się #!$%@? #!$%@?ą do największych szafek, żeby nic tam praktycznie nie trzymać

potem ty z torbą treningową pełną szpeju musisz się kisić w malutkiej szafeczce gdzie po otwarciu wszystko #!$%@? się na
@cl_master: olaboga, tak bardzo rozumiem ten ból. Obok mojego domu jest siłownia. Sieciówka, czysta, ale cholernie ciasna i jeszcze otwarta tylko do 22. Ponieważ szczyt mija wraz z godziną 21, pozostaje jedynie godzina treningu po pracy kiedy nie ma dzikich tłumów. Nieco dalej również jest sieciówka, ale czynna do 23 i niewiele większa, ale widać że godziny szczytu rozkładają się na więcej godzin przez co komfortowo można trenować znacznie dłużej bo
@cl_master witamy w dużym mieście, będzie jeszcze gorzej bo cała Polska zamieszka w 6 miastach. Ja kończę o 15:00 pracę i to jest jedyna szansa na ćwiczenia, jak wracam do szatni to do orbitrekow jest już kolejka XD
Najgorsi co siedzą na ławce i słuchają muzyki gapiąc się w siną dał. Myślą o życiu i błędach jakie popełnili

Warszawa #!$%@?!
@cl_master: Zmienić siłownie albo godziny dni tygodnia przychodzenia.
Mnie też to #!$%@?ło ale teraz się trochę uspokoiło.. szpieg google pomaga, bo masz satystyki obłożenia oraz kiedy jest najwięcej ludzi.

Chodzę na taką siłkę gdzie akurat mam zniżkę i płacę mniej niż 50% ceny karnetu, ale jest w takiej lokalizacji że dla sporej części miasta to najbliższa siłka tego typu. są jeszcze w mieście dwie tej sieci i mają mniejsze obłożenie.
W
@cl_master: A ja mam inny patent. Chodzę tam żeby się trochę poruszać. Nie mam żadnej rozpisanej "drogi krzyżowej" tylko siadam na tym co aktualnie jest wolne, trzy serie z minutową przerwą i zmiana. Poza tym w wakacje jest luz bo studenty jadą do siebie. No i im cieplej tym luźniej, ludzie robią jakieś inne rzeczy gdy tylko jest pogoda.
@cl_master: ziomek, wiesz, że jest milion treningów do zrobienia w domu be sprzętu na youtube? Jak dodasz do tego siłownie na świeżym powietrzu, które są najczęściej puste, możliwość biegania, czy rowera (polecam podjazdy pod góry) to taka
klasyczna siłownia nie jest do niczego potrzebna.