Wpis z mikrobloga

@zeddt: wymiotło zlecenia z obu platform. I tak, chatgpt jeszcze nie zastąpi redaktorów i copywriterów, ale właśnie specjalistów, a nie randomów, którym się wydaje, że wiedzą, jak się coś pisze. XD
@zeddt: konta tam nigdy nie miałem, ale mam znajomych, którzy mają i widzę, co się dzieje na grupach copy. Zleceń jest w cholerę mniej, a to, co się pojawia, rozchodzi się z prędkością światła.