Wpis z mikrobloga

Po premierze filmu #egzorcyzmypolskie pojawił się zarzut, że wynalazłem pojedynczy, skrajny przypadek i ekstrapoluję go na całe środowisko. Stąd pomysł na serię filmów, w których streszczam nauki kolejnych księży egzorcystów. Zapraszam do wykopywania najnowszego odcinka:
https://wykop.pl/link/7062419/ksiadz-opowiada-jak-wygladaja-egzorcyzmy-na-jasnej-gorze

Księża sami chwalą się tym, jak dzielnie wypędzają diabła z zaburzonych nastolatek. Opisują znane choroby średniowiecznym językiem. Przedstawiają szczegóły przemocy, której się dopuszczają w trakcie rytuałów. Opowiadają o „pacjentkach” w kryzysie psychicznym, po próbach samobójczych, po traumie gwałtu, które pozyskali z katolickiego domu dziecka albo które zostały siłą przyprowadzone przez rodziców. Tymi aktywnościami już dawno powinny zainteresować się służby państwowe i wymiar sprawiedliwości.

Poprzednie odcinki:
https://www.youtube.com/watch?v=KJx_sI3AuDI
https://www.youtube.com/watch?v=XpGdYNQdoHM
https://www.youtube.com/watch?v=OsH5xGf5TMg
https://www.youtube.com/watch?v=ruF7zkXqe28

#patologiazewsi #naukowcywiary #bekazkatoli #afera #psychiatria
pkostowski - Po premierze filmu #egzorcyzmypolskie pojawił się zarzut, że wynalazłem ...

źródło: na_Twojej_parafii_w_piwnicy

Pobierz
  • 10
@pkostowski: Jak dla mnie, jako osoby wierzącej, nie ma sprzeczności między tym, żeby istnieli niekompetentni egzorcyści, a jednocześnie tym, żeby egzorcyzmy i opętania były rzeczywistością. Księża pełniący tę posługę są wyznaczani przez biskupa i w praktyce oznacza to, że wybór może być po prostu nietrafiony. Dodatkowo dziś wiadomo, że wykształcenie kleru kuleje.

Uważam, że ciekawsze by było jakbyś poanalizował i ewentualnie skrytykował kogoś zza oceanu, np. świeckiego specjalistę, ze stopniem naukowym
Sam osobiście nie doświadczyłem nigdy w życiu żadnych zjawisk paranormalnych, ale z relacji od różnych bliskich mi osób, co do których mam pełne zaufanie wiem, że to co próbujesz poddać krytyce (...) jest prawdą.


@krzychkrzych:
Sęk w tym, że Ci ludzie, którym ty ufasz mają zapewne również zaufanie do tego, że ich zmysły i mózg produkują wyłącznie prawidłowy i niezniekształcony obraz rzeczywistości.

A to właśnie jest błędem. Wiedzą o tym psychologowie,
@krzychkrzych:
Nieprawda. Nie wszystkie twierdzenia są tak samo godne wiary. Nie można mówić, że "wszystko to kwestia wiary". Zauważ, że na co dzień posługujemy się mechanizmami oceny czy twierdzenia są prawdziwe czy nie.

Kiedy kolega z pracy mówi mi, że w kuchni skończyła się kawa, to mam dosyć duży poziom pewności, że tak faktycznie jest. Pracuję z nim kilka lat i do tej pory zazwyczaj to co mówił okazywało się prawdą.