Wpis z mikrobloga

@Floyt: Pytasz po cholerę. Odpowiadam. Samowystarczalność, survival. Widziałem takie ładowarki solarne ale z jakimś mikro panelem, pewnie ładowały te paluszki tygodniami. Szukam czegoś bardziej wydajnego ale chyba zostaje kupić jakąś stacje typu GoalZero z panelem i z niej ciągnąć prąd do ładowania paluszków.
@PosiadaczKonta: Pytam po cholerę NIMH bo ideę ogólną rozumiem.
Ale NIMH do takich zastosowań to beznadziejny pomysł, który ma sens tylko w najprostszym gównie do lampek ogrodowych, a nie do noszenia w plecaku gdzie liczy się każdy dekagram.
O wiele większy sens ma tam ogniwo litowo-jonowe, do którego można podpiąć byle jaki moduł ładowania na TP4056.
Zabierasz się do tego niestety od dupy strony :)
@Floyt: Nie rozumiem. Przecież ja nigdzie nie pisałem o rodzaju akumulatorków. Niby chcesz pomóc a tylko produkujesz tekst bez pożytku. Zadaje pytanie i zamiast odpowiedzi dostaje info że źle zadałem pytanie i dodatkowo wciska się słowa których nie wypowiedziałem. Dodatkowo chciałbym zaznaczyć że survival to nie tylko wędrówki z plecakiem. Pomoc jak na elektrodzie...
@PosiadaczKonta: Napisałem ci konkretne rozwiązanie tłuku (w zasadzie kompletne), to masz roszczeniowo pretensjonalny ton. Lep sobie te instalacje na NIMH samemu. Jak jeszcze nie załapałeś po tym co napisałem o co chodzi to prędzej się zjarasz z tymi bateriami niż to będzie działać xD
ylko moc podaną przez chińczyka zazwyczaj trzeba podzielić na 10


@DzikiBomber: Otóż właśnie. Dodatkowo czekać miesiąc i do ceny doliczyć cło. A że potrzebuje konstrukcje sprawdzoną trwałą na której mogę polegać to wchodzi w grę goalzero albo xtorm.