Wpis z mikrobloga

Siema Mirasy i Mirabelki!

Trochę mnie nie było, dużo pracy mamy tu na Donbasie. Oczywiście ewakuacja ludzi z Ivanovski i Czasiw Jaru, Konstatniówkę nam ostro jebią i Kramatorsk, gdzie nasz baza. 14.03.2023 mieliśmy przylot w dom cywilów, niestety jedna osoba zmarła na miejscu i kilka rannych, 800 m od mojego domu. Ale w Kramatorsk w miarę bezpieczny (narazie). co innego w rejonach Bachmut, tam przyloty lecą nad mam głowami. Prawie #!$%@?łem sprzęt, oczywiście dwa razy spanikowałem i leżałem na ziemi. Ale mam malutkie jaja, więc to normalne. Pracowałem wtedy z Danielem z Kanady, wjeżdża w największe przyfrontowe gówno, potem wraca do domu i pije. Lubimy się. Udało się wywieźć w przeciągu ostatniego tygodnia 73 ludzi, 7 psów i 4 koty. Ale to tylko nasze statystyki, ogólnie setki ludzi. Jest dobrze.

Mało publikuje, bo głownie kręcę moje kino dokumentalne, ale specjalnie dla Was fotka Jarosława z 3 Samodzielnej Brygady Szturmowej, który broni skrzydeł Bachmut. Zajmuje się infiltracją głębokich pozycji rosyjskich, więc praca na serio. Zrobiłem mu szybki portret, żeby był zapamiętany na zawsze.

Niestety Rosjanie od 4 dni w aktywność artylerii idą w kierunku Konstantynówki i idą na serio. Lecą głównie bomby kasetowe, ogólnie cieżko tam. Czasami stoję i oglądam czerwono białe niebo rozbłyskujące się od nardów (wybuchów). \

Pozdrawiam mocno z Kramatrska
Wasz,
Seb.

#wojna #ukraina #ukrainanafroncie #polaknafroncie #makecoffeenotwar #donbas
anastazja999 - Siema Mirasy i Mirabelki!

Trochę mnie nie było, dużo pracy mamy tu na...

źródło: 1

Pobierz
  • 17
@Aquamen: serio, mamy nieoficjalną punktację, kobiety w ciąży rozbijają bank, potem dzieci. Jestem szczery, robimy to by zachować zdrowie psychiczne, surrealizm zwalczamy surrealizmem. Więc nie bieżcie tego dosłownie. To metafora, która pozwala nam każdego dnia wstawać rano i jeździć po ludzi. A oni są uparci, wyjeżdżają dopiero jak mi chata płonie, naprawdę to surrealizm, nie do przyswojenia dla mieszkańców nawet zachodniej Ukrainy, a już nie mówię o nas Polakach.
@Aquamen: serio, mamy nieoficjalną punktację, kobiety w ciąży rozbijają bank, potem dzieci. Jestem szczery, robimy to by zachować zdrowie psychiczne, surrealizm zwalczamy surrealizmem. Więc nie bieżcie tego dosłownie. To metafora, która pozwala nam każdego dnia wstawać rano i jeździć po ludzi. A oni są uparci, wyjeżdżają dopiero jak mi chata płonie, naprawdę to surrealizm, nie do przyswojenia dla mieszkańców nawet zachodniej Ukrainy, a już nie mówię o nas Polakach.


@anastazja999:
@anastazja999:

serio, mamy nieoficjalną punktację


Właśnie tego jestem pewny bo liczysz i podajesz dane. Zdarzyło ci się wywieźć kogoś kto nie bardzo tego chciał i potem zalowałeś, lub "oszukałeś" go w dobrej wierze żeby tylko go przekonać by wsiadł do auta?

troluje bardziej


Tego raczej nie odbieram jako trolling bo naprawdę o tym słyszałem na YouTube.

@Kryspin013

odpisujesz wykopowej onucy która dostaje w każdym wątku o ukrainie sraczki.


Wręcz przeciwnie to
@Aquamen: racja chłopie, ludzie pewnie rękami i nogami bronią się przed ewakuacją bo najbardziej na świecie pragną ruskiego miru, a te #!$%@? wywożą ich wbrew woli żeby wygrać jakiś #!$%@? konkurs "kto ewakuuje więcej cywilów" xd nic lepszego dzisiaj nie przeczytam a nie ma jeszcze 7:00, pozamiatałeś
@Tino: Ciekawe pytanie. Dziękuję. To długa droga, ale w skrócie: zrobiłem grafikę na Atari, potem zainteresowałem się foto, potem filmem. Przeszedłem przez weselnego 'kamerzystę', potem komercyjne projekty, dużo artystycznych dokumentów, ale bez cienia satysfakcji finansowej, następnie depresja. Duża depresja. Poczucie bycia bezużytecznym. Wtedy wydarzyła się wojna (2014) znałem już Ukrainę od wielu lat, jeździłem tam na projekty artystyczne, pokazywaliśmy nasze mały dokumenty jak np. "Ustawka" o nienawidzących się kibicach Amatora Toruń