Aktywne Wpisy
ignis84 +376
Nigdy nie zadawałam pytania "dlaczego mnie, to spotyka, w sensie tak ciężka choroba" Nie żebym chciała żeby dotknęła kogoś innego, nikomu tego nie życzę, nawet największym zwyrodnialcom. Dlaczego? Ponieważ, chyba nie jestem takim człowiekiem, zawsze staram się dostrzegać szerszą perspektywę i wiem, że ludzie żyją w jakiś sposób, bo chyba nie znają innego. Jeśli ktoś doświadczył od dziecka wiele przemocy, to jak miał wyrosnąć na dobrego człowieka?
Znał tylko siłę i ból,
Znał tylko siłę i ból,
Kadet20 +20
K#rwa, człowiek poszedł dziś na zakupy do galerii handlowej i z ręką na sercu mówię. Widzisz gościa z wielkim napisem na kurtce Calvin Klein albo jakąś kobitkę z torebką Louis Vuitton to na 99% Ukrainiec/ka xD Możecie mi cisnąć że uj mnie to obchodzi i że zazdrosny jestem bo kasę mają. Tak k#rwa, jestem zazdrosny bo są dziani a ja we własnym kraju czuję się jak ten dziad przy nich. Tak, mam
2. marca 3019 roku Trzeciej Ery
Hobbici maszerowali niestrudzenie całą noc w towarzystwie Golluma oraz cieni poległych. Było już niedaleko świtu, gdy dotarli do krańca owego rozlewiska, lecz gdy tylko wyszli na pewniejszy grunt, na niebie zobaczyli coś, czego żaden z nich oglądać nie chciał.
Przenikliwy chłód ogarnął ich ciała, gdzieś w chmurach słyszeli zaś wicher, aż światła umarłych poczęły przygasać. Nadleciał bowiem Nazgûl na swej skrzydlatej bestii.
Od tej pory w większym pośpiechu i gnani większym jeszcze strachem kontynuowali marsz przez pustkowie.
Aragorn i towarzysze razem z Gandalfem podróżowali przez większą część nocy. Nad ranem dotarli do Edoras, gdzie jednak nie zastali Éomera. Traktowani podejrzliwie przez straże Théodena zostali wreszcie zaprowadzeni przed jego oblicze.
Przy tronie Théodena trwał Gríma, sługa jego, równocześnie będący jednak na postronku Sarumana. Doradca oczerniał przybyszów w oczach starego, zmęczonego króla. Gandalf jednak zdemaskował prawdziwe zamiary Gadziego Języka i zdjął mroczne czary z Théodena. Przepędzili Grímę, który zbiegł w kierunku Isengardu i uwolnili Éomera, który z kolei, jak się okazało, został uwięziony na polecenie króla, na jego barkach bowiem złożono odpowiedzialność za śmierć Théodreda.
Wreszcie wspólnie zasiedli przy stole i poczęli radzić. Król w pierwszej kolejności chciał odwdzięczyć się Gandalfowi i reszcie za ocalenie. Wszystkim polecił wybrać z królewskiej zbrojowni cokolwiek według woli, Białemu Czarodziejowi zaś zobowiązał się oddać, co ten zechce. Zgodnie z życzeniem Gandalfa podarował więc na własność najznamienitszego z koni, Cienistogrzywego, którego wcześniej mędrcowi jedynie pożyczył.
Szybko podjęto dalsze decyzje, pod sztandarem króla poczęto również gromadzić wojska z okolic stolicy. Jeszcze wieczorem wyruszyli na Sarumana, zostawiając władzę w rękach Éowiny, która z niezdolnymi do walki wyruszyła zaraz w kierunku warowni Dunharrow. Za cel obrali bród na Isenie, gdzie stacjonowały wojska Ridermarchii, wciąż odpierając żołnierzy Isengardu.
Niestety tego samego dnia wojska Sarumana przypuściły atak na bród i rozbiły oddziały Rohirrimów. Saruman wysłał wszystkie siły na wojnę.
Wiec entów nadal trwał i nic wielkiego powiedzieć się o tym zdarzeniu nie da. Godziny płynęły leniwie jedna za drugą. Bregalad w napięciu wsłuchiwał się w głosy dochodzące z miejsca narady. Niemniej wreszcie po południu przyszła zmiana – po pewnym czasie zapadła kompletna cisza.
Ruszyli zatem, a w trakcie marszu dołączyły do nich kolejne drzewa. Było ich tyle, iż Pippin miał wrażenie, jakby cała puszcza ruszyła w kierunku siedziby czarodzieja. Entowie gromko śpiewali, zagrzewają się do walki. Drzewiec martwił się, iż być może to ich ostatni marsz i u kresu drogi czeka ich zguba, lecz mówił też hobbitom, że od dawna dojrzewała w nich myśl o konieczności wyruszenia w bój i właśnie nadszedł ten dzień.
tłumaczenie cytatu: Maria Skibniewska
Na ilustracji Theoden i Grima autorstwa Lorenzo Colangeliego
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki
Jeśli ktoś chce zostać dopisany do listy, proszę tu plusnąć. Dwa razy plusować nie trzeba.
Komentarz usunięty przez autora
Ta–runa runa runa ram!
ale fajnie, że moja robota zachęciła Cię do sięgnięcia po książkę ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
daj koniecznie znać, gdy skończysz, jak wrażenia w stosunku do filmu :)